
Nawet pięć lat pozbawiania wolności grozi zatrzymanemu przez stróżów prawa z Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej mężczyźnie. Jak informują mundurowi, złodziej został ujęty na gorącym uczynku. Wkrótce za popełnienie swojego czynu odpowiadać będzie przed Sądem Rejonowym.
Do zdarzenia o którym relacjonowali skarżyscy funkcjonariusze doszło w miniony wtorek. 22 sierpnia, przed godz. 18 policjanci pojechali na interwencję do jednego z miejscowych marketów. Wezwanie dotyczyło kradzieży sklepowej.
- Na miejscu pracownik ochrony przekazał mundurowym ujętego na gorącym uczynku rabusia. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec powiatu szydłowieckiego. Szybko wyszło na jaw, że na przestrzeni ostatniego miesiąca czterokrotnie "gościł" w placówce handlowej - stwierdził podkom. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.
Jak się okazało, jego łupem padł alkohol o łącznej wartości ponad 1 tys. 300 złotych. Mężczyzna trafił za kratki. - Policjanci ustalili, że na sumieniu ma jeszcze występki dokonane w bliżyńskim markecie. Tam złupił alkohol warty ponad 600 złotych. 30-latek usłyszał zarzuty. Za opisane czyny nawet przez pięć lat może oglądać świat przez zakratowane okno więziennej celi – dodał rzecznik Gwóźdź.
fot. KPP Skarżysko
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie