Bez większego tłoku

- Faktycznie, w drugiej połowie lutego zauważalne jest wyraźne "ożywienie" wśród indywidualnych podatników. Ale jakiegoś nadzwyczajnego tłoku przy okienkach nie obserwujemy - podkreślają przedstawiciele Urzędu Skarbowego w Szydłowcu.
Indywidualni podatnicy nie spieszą się zbytnio ze składaniem podatkowych zeznań za rok ubiegły. Niektórzy czekają jeszcze na PIT-y od swoich pracodawców, a inni uważają, że do 30 kwietnia mają jeszcze - dużo czasu...

   Blisko 15 tys. podatników

W ubiegłym roku do końca PIT-owego terminu w szydłowieckiej "skarbówce" złożono 14. 768 zeznań podatkowych. Należy przypuszczać, że również w tym roku do rozliczenia z fikusem za rok 2015 obowiązana jest podobna grupa podatników z terenu naszego powiatu.

- Przynajmniej na razie nie ma PIT-owego natłoku. Do połowy lutego zeznania podatkowe złożyło 2325 osób (czyli około 15,7 proc. podatników) - poinformowała TYGODNIK Urszula Bąk, kierownik Referatu Obsługi Bezpośredniej  w Urzędzie Skarbowym w Szydłowcu.

 Szybsi - prowadzący gospodarczą działalność

Zdecydowanie  bardziej spieszą się podatnicy prowadzący działalność gospodarczą, bo dla nich wyznaczono o połowę krótszy okres na złożenie PIT-ów za rok ubiegły. W poprzednim roku do miejscowego US wpłynęło od nich 2331 podatkowych zeznań. W tym roku do 15 lutego do szydłowieckiej "skarbówki" dostarczono ich 1152 (ok. 49,4 proc.).

Ale są również i tacy, którzy w ogóle "zapominają" o corocznym PIT-owym obowiązku. Część z nich dostarcza podatkowe zeznania po terminie, nawet z kilkumiesięcznym opóźnieniem. O innych - jakby "słuch zaginął"...

Wezwania do zapominalskich...

- Do takich zapominalskich wysyłamy stosowne wezwania. Za rok ubiegły przesłano je jeszcze do 28 osób. Wcześniej sporo takich zaległych PIT-ów udało nam się od zobowiązanych podatników skutecznie wyegzekwować - wyjaśniła Urszula Bąk z szydłowieckiego Urzędu Skarbowego.

Bywa, że winni takich podatkowych opóźnień "naiwnie" tłumaczą się, że o PIT-ach najzwyczajniej zapomnieli... Inni usprawiedliwiają się długotrwałą chorobą. Ale najczęściej brak "PIT-owego odzewu" wynika ze zmiany adresu zamieszkania lub wyjazdu na dłuższy czas za granicę.

(Max.)