Grypa dopiero nadchodzi... A jak jest w powiecie szydłowieckim?

- Unikajmy niepotrzebnej paniki, przyjemniej na razie, ilość grypowych zachorowań na terenie naszego powiatu utrzymuje się w - "corocznej normie", z lat poprzednich - uspakajają przedstawiciele szydłowieckiego "Sanepid-u".

Zdecydowanie bardziej alarmistyczne są dane ogólnopolskie. Z informacji resortu zdrowia wynika, że dotychczas na terenie całego kraju odnotowano ponad 130 tys. grypowych przypadków - najwięcej w województwach wielkopolskim i mazowieckim. 

- Grypa sezonowa, z którą mamy do czynienia co roku, jest chorobą wywoływaną przez wirus. Chorują na nią w Polsce corocznie setki tysięcy ludzi, z jej powodu co roku umiera kilka, kilkanaście tysięcy osób. Jest szczepionka przeciw grypie i co?... Tylko ok. 4% naszych rodaków docenia jej dobrodziejstwo - ubolewa Elżbieta Pawlak, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Szydłowcu.

Groźna dla dzieci i osób z obniżoną odpornością

Grypa jest szczególnie groźna dla dzieci, ludzi powyżej 65 roku życia, a także osób z obniżoną odpornością (przewlekle chorzy, po przeszczepach, z chorobami nowotworowymi).

 - Analiza sytuacji epidemiologicznej w naszym powiecie poprzez porównanie danych w analogicznych okresach z ostatnich trzech lat przedstawia się następująco: w latach 2018 i 2019 w miesiącach październik-listopad-grudzień zachorowania na grypę: 40-50 przypadków na 1000 mieszkańców. Natomiast w styczniu 2020 r. w powiecie szydłowieckim zanotowaliśmy 2090 przypadków zachorowań (czyli 53,1 osób na 1000 mieszkańców). Dane za styczeń 2019 r. analogicznie: ogólnie: 2721 osób (w przeliczeniu na 1000 mieszk.: 68,7 osób)- poinformowała Elżbieta Pawlak.

  Przed grypowym szczytem...

Dane o zachorowaniach na grypę i tych grypopodobnych, zbieramy z poszczególnych placówek działalności leczniczej w powiecie w postaci meldunków tygodniowych.

Wynika z nich, że liczba zachorowań na grypę w powiecie szydłowieckim jest niższa w porównaniu z rokiem poprzednim. Jednakże pamiętajmy, że jesteśmy w sezonie grypowym, i tak naprawdę dopiero przed jego szczytem.

Infekcje wirusowe, także te grypowe charakteryzuje leczenie objawowe. W większości jedynymi metodami ich zapobieganiu jest: zachowanie higieny, stosowanie przez służby medyczne i sanitarne odpowiednich procedur postępowania w przypadku wystąpienia epidemii. 

 Kichaj w chusteczkę lub - rękaw...

Grypa to ostra choroba wirusowa. Przenosi się drogą kropelkową, poprzez kontakt bezpośredni z zakażoną osobą oraz kontakt ze skażonymi powierzchniami przedmiotów.

-  Dlatego tak ważne jest, by podczas kaszlu lub kichania zakrywać usta, nos jednorazową chusteczką. Jeżeli jej nie mamy, to kichajmy np. w rękaw. Jeśli kaszlemy czy kichamy w dłoń, kropelki wraz z zawartymi w nich wirusami łatwo się przeniosą z naszej ręki na dotykane przez nas powierzchnie, na których mogą przeżyć przez dłuższy czas (wirus poza organizmem żywym może przetrwać tylko 2-3 godziny) - doradzają przedstawiciele służb sanitarnych.

(Fot. pixabay)

(Max.)