Szydłowianie pytają: Czy tak powinno się przycinać drzewa?

Podcinki drzew powodują kontrowersje wśród mieszkańców Szydłowca. Zdaniem niektórych Czytelników to kaleczenie drzew, które nie ma nic wspólnego z pielęgnacją roślin.

- Drzewa po raz kolejny zostały okaleczone - mówi interweniujący Czytelnik. - Po ładnym drzewostanie pozostały tylko sterczące kikuty! Moim zdaniem drzewa są kaleczone. Pielęgnacja, jak najbardziej, ale nie w takim stylu. Te zabiegi wykonywane są zbyt drastycznie. Kto to robi? Czy ci ludzie znają się na tym, czy tylko nauczyli się ciąć piłą i tną jak popadnie? - pyta.

O przycinaniu drzew rozmawialiśmy z Michałem Kwiatkiem, naczelnikiem Wydziału Gospodarki Komunalnej i Zarządu Dróg w Urzędzie Miejskim w Szydłowcu. - W taki sposób przycinane są głównie lipy. Nie jest to kaleczenie drzew, ale przycinanie tak jak radzą dendrolodzy. Nasi pracownicy zresztą są po odpowiednim szkoleniu. Gdybyśmy teraz nie przycięli drzew one bardzo szybko by się rozrosły i stanowiły przeszkodę. One bardzo szybko puszczają nowe pędy i odrastają. Drzewa są tak przycinane co roku i pięknie później odrastają i jak widać nic złego się z nimi nie dzieje - wyjaśnia.

Postanowiliśmy rozwiać wszelkie wątpliwości mieszkańców i zapytać niezależnego eksperta co sądzi na temat takiej przycinki. Dla naszych czytelników wypowiedział się także Tomasz Macios, architekt krajobrazu pracujący w Warszawie i okolicy.

- Oczywiście, że drzewa przycięte w ten sposób wyglądają okropnie. Ale tym drzewom nic nie zagraża. Niektóre z nich przycinane są w ten sposób od 40 lat i żyją do dziś. Jak najbardziej potrzebne jest ich przycinanie, ponieważ drewno mają bardzo kruche, są podatne na złamanie, rosną bardzo szybko i ich ogromne konary mogą stanowić spore niebezpieczeństwo na terenie miasta. Inna sprawa to sensowność utrzymywania tego typu drzew i wydawanie pieniędzy na ich coroczną pielęgnację. Mamy teraz to szczęście, że polscy szkółkarze produkują bardzo szeroką gamę drzew, które w naturalny sposób utrzymują żądany pokrój kuli, stożka czy kolumny i można wykorzystać je do miejskich nasadzeń. Są gatunki nie wymagając corocznych wydatków i takie miejscy urzędnicy powinni nasadzać, myśląc ekonomicznie o przyszłości.