Reklama
Inspektorzy z radomskiej ITD zatrzymali kierowcę ciężarówki, który prowadził pojazd po spożyciu - bynajmniej nie wody mineralnej...
- W miniony poniedziałek, na ekspresowej "siódemce" koło Szydłowca, inspektorzy ITD udaremnili dalszą jazdę kierowcy ciężarówki. Kierujący i zarazem właściciel firmy transportowej, miał prawie 0,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - poinformowano na internetowej stronie oddziału Inspekcji Transportu Drogowego w Radomiu.
Skutecznie skontrolowanego kierowcę wraz z pojazdem przejęli do dalszych czynności policjanci z KPP Szydłowiec. Przedstawiciele komendy przypominają, że prowadzenie pojazdu w stanie po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) jest wykroczeniem, które podlega karze aresztu lub grzywny nie niższej niż 2500 złotych. Dlatego też promilowy oddech kierowcy ciężarówki zostanie zostanie odpowiednio "wyceniony"...
- Nieodpowiedzialni kierowcy, którzy decydują się na jazdę po alkoholu, ryzykują nie tylko utratą prawa jazdy i odpowiedzialnością karną. Stanowią bowiem zagrożenie dla zdrowia i życia innych uczestników ruchu drogowego. Nawet niewielka ilość alkoholu wpływa na zdolność prowadzenia pojazdu. Alkohol obniża koncentrację i opóźnia czas reakcji kierowcy. - Inspekcja Transportu Drogowego po raz kolejny apeluje do kierowców o zachowanie rozsądku.
Fot. (ITD Radom)
MAX
Reklama
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Szydlowiecki.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Komentarze opinie