
Nie udało się uratować życia 54-letniej kobiecie, która wpadła do szydłowieckiego zalewu.
Tragedia rozegrała się w pierwszy dzień Nowego Roku, około godziny 19.00. 54-letnia kobieta najprawdopodobniej poślizgnęła się i wpadła do zalewu w Szydłowcu. Kobietę z wody wydostał mężczyzna, który zadzwonił po pomoc. Na miejscu pojawiło się pogotowie ratunkowe, policja i straż pożarna. Policjanci, strażacy i pogotowie prowadzili reanimację, która w sumie trwała 1,5 godziny. Niestety kobiety nie udało się uratować. Lekarz będący na miejscu zdarzenia stwierdził zgon 54-latki. Policja bada okoliczności zdarzenia. Na razie nie wiadomo jak doszło do nieszczęśliwego wypadku. Prawdopodobną przyczyną było poślizgnięcie się kobiety, przez które wpadła do wody.
fot. archiwum |
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie