Duża olejowa plama zagrażała poślizgiem, przejeżdżającym nocą pojazdom.
Powiadomienie o tym tłustym rozlewisku na S-7 w rejonie Baraku, dotarło do strażackiej komendy w piątek około godz. 22.30. Olejowa plama "ciągnęła się" na ponad 600-metrowym odcinku, od stacji paliw, w kierunku Szydłowca.
Z tego poślizgowego powodu, prawy pas został okresowo wyłączony z ruchu, do czasu usunięcia oleju przez strażaków za pomocą sorbentu. Strażacka akcja trwała blisko dwie godziny (1 godz. 48 min.), uczestniczyły w niej zastępy z JRG oraz OSP Wola Korzeniowa i Szydłowiec.
Komentarze opinie