W Wielką Sobotę kapłani ze Skarżyska-Kamiennej w niecodzienny sposób błogosławili koszyczki z pokarmami wielkanocnymi.
Nie organizowano święceń pokarmów, większość parafii w powiecie skarżyskim z powodu stanu epidemii i zagrożeniem zakażenia koronawirusem zrezygnowała ze spotkań z wiernymi, by poświęcić ich pokarmy. Zamiast tradycyjnego święcenia było błogosławieństwo pokarmów, w różnych formach, przez Internet czy z samochodu. Pokarmy można pobłogosławić również samemu w domu, przed śniadaniem wielkanocnym.
Obrzęd błogosławieństwa może być dokonany w gronie rodzinnym w poranek wielkanocny. Tego błogosławieństwa dokonuje ojciec rodziny, bądź inna osoba.
Dla większość z nas to zupełnie nowa sytuacja, do tej pory udawaliśmy się do naszych parafii, by poświęcić pokarmy przygotowane w koszyczku, które są wypełnione jajkami, chlebem, wędliną oraz barankiem - który jest symbolem zmartwychwstałego Jezusa.
W tym trudnym dla nas czasie kapłani postanowili wyjść do wiernych. Na nietypowy sposób zdecydowali się Redemptoryści z Parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy na osiedlu Bór oraz Franciszkanie z Parafii Niepokolanego Poczęcia NMP w Skarżysku – Kamiennej. Kapłani błogosławili pokarmy z samochodów, zachowując wszelkie środki ostrożności, nie święcili koszyczków wodą święconą.
- Takich świąt jeszcze nie przeżywałam, to dla nas wszystkich trudny czas, ale wierzę, że wszystko zakończy się jak najszybciej. Bardzo się cieszę, że nasi księża odwiedzają nas i błogosławią nam pokarmy, to dla nas bardzo ważne – powiedziała jedna w mieszkanek Dolnej Kamiennej.
Księża oprócz błogosławieństwa pokarmów składali świąteczne życzenia, przede wszystkim – odporności.
W Sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej z Kaplicy Matki Bożej transmitowano obrzęd poświęcenia pokarmów. Ksiądz kustosz Jerzy Karbownik złożył wiernym życzenia świąteczne oraz pobłogosławił pokarmy online. Z.B.
Komentarze opinie