Braterska awantura z policjantami w Jastrzębiu

Rodzinna awantura, podczas której doszło do sprzeczki i szarpaniny między braćmi w wieku 59 i 63 lat, przerodziła się w agresywny atak na interweniujących policjantów oraz wybite szyby w radiowozie - poinformował sierż. sztab. Grzegorz Sobierajski.

W sobotę, 20 sierpnia wieczorem policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu zostali wezwani do interwencji domowej na terenie gminy Jastrząb. Na miejscu okazało się, że między braćmi: 63 i 59-latkiem doszło do kłótni. Wcześniej bracia wspólnie pili alkohol.

Gdy awanturujący się mężczyźni zobaczyli w domu policjantów ich postawa w stosunku do siebie zmieniła się, a całą agresję postanowili wyładować na...przybyłych funkcjonariuszach. - Mężczyźni rzucali kamieniami w interweniujących policjantów oraz radiowóz. W ruch poszła również ławka znajdująca się na posesji. Na miejsce interwencji dyżurny zadysponował kolejny patrol, na widok którego obaj mężczyźni zabarykadowali się w jednym z pomieszczeń mieszkania - relacjonuje G. Sobierajski.

Policjantom udało się wejść do pomieszczenia, w którym zamknęli się mężczyźni. Starszego z braci szybko udało się obezwładnić. Natomiast jego młodszy brat w dalszym ciągu stawiał opór i próbował kopać policjantów, w efekcie czego doszło do szarpaniny między nim a policjantem. W jej trakcie mężczyzna z policjantem upadli na oszklone drzwi i doznali doznali obrażeń ciała. 59-latek w eskorcie policjantów trafił do szpitala, a ranny policjant po dowiezieniu drugiego awanturnika do jednostki został przetransportowany karetką do szpitala.

Jurni bracia do końca weekendu musieli zadowolić się policyjną celą. W poniedziałek, 22 sierpnia prokurator przedstawił im zarzuty czynnej napaści na policjantów, znieważenia, zmuszenia do zaniechania czynności służbowych oraz uszkodzenie mienia. Mężczyźni zostali doprowadzeni do Sądu Rejonowego w Szydłowcu. Ten z kolei zadecydował zastosować wobec młodszego dwumiesięczny areszt. Starszy z braci został objęty dozorem policyjnym.

fot. policja Szydłowiec