We wsi, w sąsiednim przysuskim powiecie, zgromadzono znaczne ilości chemikaliów, które grożą fatalnym w skutkach wybuchem. Wystarczy przypadkowe zaprószenie ognia, aby pojemniki z tymi trującymi chemikaliami - wyleciały w powietrze!!!...
Za nielegalne gromadzenie szkodliwych dla ludzkiego zdrowia i w dodatku łatwopalnych odpadów, ośmioosobowa grupa przestępcza - stanie przed sądem. Oskarżonym grożą kary od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności. Oskarżeni nie przyznają się do winy.
Z policyjno - prokuratorskich ustaleń wynika, że ta przestępcza grupa w magazynach dawnej Gminnej Spółdzielni w Borkowicach (pow. przysuski), od marca do listopada 2018 roku, gromadziła toksyczne, chemiczne odpady.
Sprawą zajmowała się radomska Prokuratura Okręgowa. Na podstawie zgromadzonych materiałów dowodowych sporządzono już akt nieoskarżenia i skierowano go do sądu.
- Akt oskarżenia obejmuje osiem osób. Zarzuca im się udział w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było popełnienie przestępstwa polegającego na składowaniu niebezpiecznych odpadów - informowała prokurator Beata Galas, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Radomiu.
Ustalono, że w wynajętych magazynach zgromadzono około 1500 ton chemicznych, płynnych odpadów. Część z nich, to odpady niebezpieczne dla zdrowia i życia ludzi, a także "dla środowiska roślinnego i zwierzęcego". Ekspertyza sporządzona przez biegłego z zakresu pożarnictwa potwierdziła ponadto, że te składowane przez dziewięć miesięcy szkodliwe odpady - są również łatwopalne. W razie pożaru - zagrażają wybuchem!!!
Lokalne władze samorządowe, próbowały pozbyć się tych szkodliwych chemikaliów. Na razie bezskutecznie... Decyzję miejscowego wójta, nakazującą usunięcie tych chemicznych odpadów z terenu gminy Borkowice, zaskarżył jeden z oskarżonych ze wspomnianej grupy przestępczej, który był najemcą magazynów byłej Gminnej Spółdzielni.
Komentarze opinie