
Mieszkańcy domu wielorodzinnego przy ul. Staszica w Szydłowcu poczuli unoszący się na klatce swąd spalenizny. Szybko wezwali strażaków...
W środę, 15 czerwca o godz. 15.14 szydłowieccy strażacy zostali poinformowani o zadymieniu w bloku na ul. Staszica w Szydłowcu. - Dostaliśmy informację, że w bloku wielorodzinnym na drugim piętrze, wyczuwalna jest woń spalenizny - mówi mł. bryg. Bartłomiej Wilczyński, oficer prasowy Komendy Państwowej Powiatowej Straży Pożarnej w Szydłowcu.
- Na miejsce wysłane zostały trzy zastępy strażaków. Okazało się, że w mieszkaniu z którego wydobywa się swąd był mężczyzna, który jednak nie chciał otworzyć drzwi strażakom. Na miejscu pojawiła się więc policja. Gdy strażacy dostali się do mieszkania mężczyzny okazało się, że przypaleniu uległa potrawa, którą mężczyzna przygotowywał na kuchence elektrycznej. Strażacy sprawdzili i przewietrzyli pomieszczenia - dodaje.
fot. archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie