Reklama

Czujka "zwariowała" i sadzowe pożary

Czujka "zwariowała"...

Zaalarmowani strażacy zjawili się w jednym z domów w Zdziechowie, gdzie włączyła się czujka dymu...

Ten ostrzegawczy sygnał przestraszył mieszkańców, którzy wezwali strażacką pomoc. Na szczęście ekipa gaśnicza, stwierdziła że pożarowego zagrożenia nie było... A powodem "fałszywego alarmu" była awaria ostrzegającego przed pożarem urządzenia.

Czyszczenie po odkażaniu...

Druhowie z OSP Chlewiska wypompowywali wodę z przydomowej studni w jednym z gospodarstw w tej miejscowości.

Czyszczenie studni przy ul. Krótkiej okazało się konieczne, po wcześniejszym jej odkażeniu.

Sadzowe pożary

Wraz z ochłodzeniem, zaczęły się sadzowe pożary.

Pierwszy z nich przed południem, miał miejsce w domu przy ul. Przechodniej w Szydłowcu.  Strażacy z zawodowej JRG wygasili piec, z kominowego filaru usunęli resztki palących się sadzy i przewietrzyli mieszkalne pomieszczenia.

  Konar zagrażał mieszkańcom

W piątek silny wiatr nadłamał drzewo, którego zwisający konar zagrażał mieszkańcom domu przy ul. Krótkiej w Szydłowcu.

Interweniowali strażacy z JRG, którzy z podnośnika hydraulicznej drabiny z pomocą spalinowej piły, ścięli "dyndające" niebezpieczeństwo.

(Max.)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Szydlowiecki.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do