
- Zmarł mi syn. Prowadził firmę i wiem, że miał jakieś zadłużenie w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Czy teraz ja będę musiała spłacić te długi po moim synu? - pyta mieszkanka powiatu.
Z pytaniem dotyczącym spłaty zadłużenia w ZUS po zmarłym synu zwróciła się do nas czytelniczka. Chciała wiedzieć czy teraz ona zostanie obciążona długami.
- Do każdej sprawy podchodzimy indywidualnie - mówi Wojciech Ściwiarski, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie mazowieckim. - Opisany przypadek zawiera bardzo mało informacji. Nie wiemy jakie zamiary ma matka zmarłego. Nie ma informacji czy są inne osoby, które są uprawnione do dziedziczenia spadku. Jeżeli nie ma to czy pani chce przyjąć spadek czy nie, czy osoba zmarła miała inne zadłużenia, niż te wobec ZUS.
Przepisy dotyczące prawa spadkowego i kwestie z tym związane są opisane w Kodeksie cywilnym w artykule 1012 i 1015. Odsetki od przedmiotowego zadłużenia zostaną naliczone do chwili śmierci syna. Niemniej proszę pamiętać, iż w przypadku wydania postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku, ZUS wyda decyzję o odpowiedzialności spadkobiercy za długi, której niewykonanie (tj. brak zapłaty) w terminie 14 dni od dnia jej doręczenia prowadzi do wznowienia wymiaru odsetek.
Informuję, że może osoba jako spadkobierca ubiegać się o umorzenie zarówno odsetek od należności wobec ZUS-u, jak i samej należności głównej, kosztów egzekucyjnych, kosztów upomnienia czy dodatkowej opłaty. W tym celu należy złożyć stosowny wniosek, oczywiście dopiero po uregulowaniu spraw spadkowych (tj. po przeprowadzeniu postępowania spadkowego). Po uregulowaniu spraw spadkowych Zakład wydaje decyzje o odpowiedzialności za zobowiązania z tytułu składek, w której określa zakres odpowiedzialności poszczególnych spadkobierców/zapisobierców. Określone w decyzji wydanej przez Zakład należności mogą stanowić przedmiot wniosku o umorzenie należności z tytułu składek - dodaje.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie