We wtorek (23 kwietnia) na krajowej "siódemce" po uderzeniu w ochronną barierkę samochód osobowy dachował.
Do tego zdarzenia doszło tuż po godz. 9. Z wstępnych, policyjnych ustaleń wynika, że kierujący toyotą yaris, z nieustalonych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w ochronne barierki. a potem dachował.
- Kierujący samochodem mieszkaniec Warszawy i jadąca z nim żona nie doznali żadnych obrażeń. Z policyjnych ustaleń wynika, że kierowca był trzeźwy. Ukarano go mandatem w wysokości 300 zł i 6 punktami karnymi - poinformował nas Dariusz Kalita, naczelnik Wydziału Prewencji szydłowieckiej KPP.
Komentarze opinie