
Niedawno podpisana ustawa dotycząca renty wdowiej będzie szansą na poprawę warunków życia dla wdów i wdowców, którzy do tej pory samotnie musieli się borykać się z rosnącymi kosztami utrzymania.
Od chwili wejścia przepisów w życie (tj. 1 stycznia 2025 r.) wdowy i wdowcy będą mogli pobierać swoją emeryturę i rentę rodzinną po zmarłym małżonku. Prawo do dodatkowych pieniędzy zyskają także osoby, których małżonkowie zmarli kilka lat temu.
– Wdowcy będą musieli przekalkulować, jaka konfiguracja wypłacanego świadczenia jest dla nich korzystniejsza. Istnieją bowiem dwie opcje. Możemy albo pobierać 100% swojej emerytury oraz 15% renty rodzinnej po zmarłym małżonku (w kolejnych latach 25%) lub pobierać w całości rentę rodzinną i 15% własnej emerytury. Jest to niezwykle istotne z punktu widzenia małżonków, którzy mają dużą dysproporcję w pobieranych emeryturach, gdyż wysokość renty rodzinnej uzależniona jest od wysokości emerytury małżonka. Każdy owdowiały emeryt powinien zatem przeanalizować swoją sytuację i dopiero po obliczeniu różnych wariantów podjąć decyzję, w jakiej formie będzie pobierane świadczenie. – komentuje Monika Piątkowska, doradca podatkowy w e-pity.pl.
Komentarz eksperta do ustawy o rencie wdowiej
Ustawa dotycząca renty wdowiej z pewnością będzie znacznym wsparciem dla wielu emerytów. Od chwili wejścia przepisów w życie wdowy i wdowcy będą mogli pobierać swoją emeryturę i rentę rodzinną po zmarłym małżonku. Przepisy wchodzą w życie 1 stycznia 2025 roku, a prawo do korzystania ze świadczeń i ich wypłata mają nastąpić od 1 lipca 2025 roku. Renta wdowia będzie wypłacana do limitu wynoszącego trzykrotność najniższej emerytury. Nowe regulacje dotyczą zarówno emerytury pochodzącej z KRUS-u, ZUS-u czy z innego systemu.
Ustawa zakłada stopniowe zwiększanie wypłacanego świadczenia. Od 1 lipca 2025 do 31 grudnia 2026 roku w wysokości 15 proc., od 1 stycznia 2027 roku w 25 proc. Trzeba podkreślić, że wdowcy będą musieli przekalkulować, jaka konfiguracja wypłacanego świadczenia jest dla nich korzystniejsza. Istnieją bowiem dwie opcje. Możemy albo pobierać 100% swojej emerytury oraz 15% renty rodzinnej po zmarłym małżonku (w kolejnych latach 25%) lub pobierać w całości rentę rodzinną i 15% własnej emerytury. Jest to niezwykle istotne z punktu widzenia małżonków, którzy mają dużą dysproporcję w pobieranych emeryturach, gdyż wysokość renty rodzinnej uzależniona jest od wysokości emerytury małżonka. Każdy owdowiały emeryt powinien zatem przeanalizować swoją sytuację i dopiero po obliczeniu różnych wariantów podjąć decyzję, w jakiej formie będzie pobierane świadczenie.
Także osoby, których małżonkowie zmarli kilka lat temu, zyskają prawo do dodatkowych pieniędzy. Muszą jednak zweryfikować, czy spełniają warunki określone w ustawie. Osoba będzie uprawniona do wypłaty świadczenia, jeżeli osiągnęła wiek emerytalny określony w art. 24 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, pozostawała we wspólności małżeńskiej do dnia śmierci małżonka oraz nabyła prawo do renty rodzinnej po zmarłym małżonku nie wcześniej niż 5 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego określonego w art. 24 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Jest to szansa na poprawę warunków życia dla wdów i wdowców, którzy do tej pory samotnie musieli się borykać się z rosnącymi kosztami utrzymania.
Monika Piątkowska – Doradca Podatkowy w e-pity.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie