
Mieszkańcy gminy Chlewiska nie mogą zrozumieć dlaczego zostali pozbawieni jedynego środka transportu, jakim był bus. Przewoźnik nie dostał dotacji z urzędu wojewódzkiego i przestał jeździć - mówi mieszkanka.
Problem dotyczy mieszkańców sześciu miejscowości w gminie Chlewiska: Borki, Majdanki, Huta, Leszczyny, Aleksandrów i Antoniów. - Bus zawsze był. Można było dojechać np.do lekarza. Nie wszyscy mają własne samochody, a bus był bardzo wygodny w szczególności dla osób starszych. Teraz bus już nie kursuje. Przewoźnik nie dostał corocznej dotacji na organizację przejazdów od wojewody i nie opłaca mu się już jeździć. Musiałby dokładać do tego interesu - mówi interweniujący mieszkaniec. - Dlaczego tak się stało? - dopytuje.
Postaramy się odpowiedzieć na to pytanie. Listy interwencyjne zostały już posłane m.in. do wojewody mazowieckiego czy miejscowej pani poseł. O szczegółach będziemy informować już wkrótce.
fot. archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To jest poprostu śmiech, że w tych czasach nie było busa, żeby ludzie starsi nie mogli się dostać do lekarza, sklepu, urzędów. A młodzież została pozbawiona środka transportu do szkół. LUDZIE W DŻUNGLI MAJA LEPSZA KOMUNIKACJĘ JAK MY.
Masz rację Tinka! Co roku jest ten sam problem! Dosyć że Covid, to teraz przez brak kursującego busa zostaliśmy zamknięci w domach! A młodzież nie ma jak dostać się do szkoły! Faktycznie lepiej wydostać się z dżungli bo tam chociaż są liany i z głodu się nie umrze bo np.są banany, a u nas banany są ale sklepach!