
Radomscy policjanci z mazowieckiej grupy Speed ponownie udowodnili, że na drodze nie ma miejsca na brawurę i łamanie przepisów.
W trakcie weekendowej służby na drodze ekspresowej S7 w miejscowości Dobrut, uwagę funkcjonariuszy zwróciło audi pędzące z prędkością aż 223 km/h, mimo obowiązującego ograniczenia do 120 km/h. Pomiar wykonany videorejestratorem nie pozostawiał wątpliwości – kierowca audi rażąco naruszył przepisy.
Jak informuje Justyna Jaśkiewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, za kierownicą pojazdu siedział 49-letni mężczyzna, który już wcześniej był notowany za przekraczanie prędkości. Tym razem jego recydywa miała poważne konsekwencje. Policjanci nałożyli na niego mandat w wysokości 5000 zł oraz 15 punktów karnych. Kara finansowa była dwukrotnie wyższa z uwagi na wcześniejsze wykroczenia.
Podczas kontroli funkcjonariusze zwrócili uwagę na nadmierny hałas generowany przez układ wydechowy pojazdu. Przy pomocy sonometru zmierzono poziom hałasu, który wyniósł 105,3 dB – znacznie przekraczając dozwolone normy. Zgodnie z przepisami, samochody z silnikami benzynowymi mogą emitować hałas maksymalnie na poziomie 93 dB, a diesle – do 96 dB. W związku z tym dowód rejestracyjny pojazdu został zatrzymany.
Policja przypomina, że użytkowanie pojazdów w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmiernym hałasem jest zabronione. Wspólne bezpieczeństwo na drogach i przestrzeganie norm to obowiązek każdego kierowcy.
fot. policja Radom
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie