Reklama

Drzewa na drogach, pożar sadzy i karetka w grzęzawisku

Jak szydłowieckim strażakom minął ubiegły tydzień? Do jakich zdarzeń byli wysyłani?

W poniedziałek, 20 lutego strażacy z JRG Szydłowiec dwa razy wyjeżdżali do usuwania powalonych drzew. Pierwsze z nich tarasowało drogę powiatową w miejscowości Sadek, a drugie drogę powiatową w miejscowości Majdów.

We wtorek, 21 lutego szydłowieccy strażacy wyjeżdżali do trzech zdarzeń. Usuwali m.in. powalone drzewo w miejscowości Zdziechów. Wspólnie z OSP Broniów jechali do miejscowości Zawonia, gdzie silny wiatr zerwał płyty eternitu z dachu budynku mieszkalnego.
Jeden zastęp JRG zadysponowany został do otwarcia mieszkania w miejscowości Gąsawy Rządowe. 

W czwartek, 23 lutego strażacy wyjeżdżali do dwóch zdarzeń: naderwanej rynny w miejscowości Orońsko oraz OSP Majdów do pożaru suchych traw w miejscowości Majdów.

W piątek, 24 lutego dwa zastępy: JRG Szydłowiec oraz OSP Jastrząb pojechały do palącej się 11 kilogramowej butli na gaz propan-butan, w miejscowości Chustki. Natomiast dwa zastępy: JRG Szydłowiec oraz OSP Szydłowiec wysłane zostały do pomocy Zespołowi Ratownictwa Medycznego w miejscowości Wola Korzeniowa.

W sobotę, 25 lutego strażacy z Szydłowca pomagali wyciągnąć karetkę pogotowia ratunkowego, która utknęła w podmokłym terenie w miejscowości Sadek. Z kolei w niedzielę, 26 lutego strażacy z Szydłowca i Rogowa gasili pożar sadzy w Mirówku. 

Informację przygotował: kpt. Robert Rycerski

fot. KPP Szydłowiec

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Szydlowiecki.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do