W niedzielną noc w przebiegającego przez drogę dzika, uderzył samochód osobowy...
Do tego, niebezpiecznego zderzenia doszło około godz. 22 w miejscowości Cukrówka (gm. Chlewiska). Z informacji kierowcy osobówki wynika, że duże, włochate zwierzę wybiegło nagle na drogę i wpadło pod nadjeżdżający samochód. Na szczęście, po zderzeniu z dzikiem, zaskoczonemu kierowcy nic się nie stało. Jednak przód jego auta jest dość mocno pokiereszowany...
Co się stało z uderzonym przez pojazd dzikim zwierzęciem? - nie wiadomo. Po tym nocnym wypadku, dzik "zbiegł" w przydrożne chaszcze...
Na odcinku drogi między Pawłowem a Cukrówką, nie był to pierwszy przypadek nocnego zderzenia dzika z samochodem. Takich zdarzeń, na tym wiejskim trakcie było już kilka.
Wokół rozciągają się rolnicze nieużytki, porośnięte samosiejkami drzew i krzewów, które sięgają już do wysokości czterech, pięciu metrów. Wzdłuż fragmentu tej drogi, nie ma oświetlenia. Nic więc dziwnego, że wieczorem, nocą i przed świtem, gdy z tych chaszczy na jezdnię nagle wyskoczy jakieś zwierzę, zaskoczony kierowca ma niewielkie szanse aby w porę zahamować i uchronić się przed zderzeniem z dzikim, czworonożnym intruzem...
Komentarze opinie