Wczoraj w nocy, w jednym z gastronomicznych lokali gaz wydobywał się z kuchennej butli. Szybka interwencja szydłowieckich strażaków zapobiegła nocnemu wybuchowi...
Około godz. 1 w nocy, pracownicy baru przy ul. Radomskiej powiadomili straż, że z butli wydobywa się gaz...
- Jedną z butli wyniesiono na zewnątrz gastronomicznego lokalu. Butlę, która zaczęła się palić ugasili strażacy gaśnicą proszkową. Następnie schłodzono ją i sprawdzono, czy nie ma już w niej resztek gazu. Sprawdzono także drugą butlę - poinformowano nas w strażackiej komendzie.
Osoby przebywające w barze musiały opuścić gastronomiczne pomieszczenia. W tej nocnej akcji, która łącznie trwała blisko trzy godziny, uczestniczyły dwa zastępy strażaków z zawodowej JRG.
Komentarze opinie