
Spacer po lesie za jedną z posesji w gminie Chlewiska zakończył się niecodziennym odkryciem. Mężczyzna natknął się na pocisk moździerzowy z czasów II wojny światowej. Na miejsce wezwano policję i patrol saperski.
W miniony piątek, 26 września mieszkaniec gminy Chlewiska dokonał niecodziennego odkrycia. Spacerując po lesie za swoją posesją, natknął się na mocno skorodowany pocisk moździerzowy. Mężczyzna natychmiast powiadomił policję, która potwierdziła zgłoszenie i zabezpieczyła teren.
Jak informuje asp. Marlena Skórkiewicz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu, policjant z szydłowieckiej Nieetatowej Grupy Rozpoznania Minersko–Pirotechnicznego rozpoznał niewybuch jako granat moździerzowy z okresu II wojny światowej. Na szczęście nie było konieczności ewakuacji mieszkańców. Funkcjonariusze wyznaczyli strefę bezpieczeństwa i pilnowali miejsca odkrycia do czasu przyjazdu wojskowych specjalistów.
Granat został zabrany przez saperów z jednostki wojskowej w Kielcach. Policja przypomina, aby w przypadku znalezienia podobnych przedmiotów nie dotykać ich, nie przenosić i nie próbować rozbrajać. Najważniejsze jest natychmiastowe powiadomienie służb i zabezpieczenie miejsca do czasu przyjazdu mundurowych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie