
Nie żyje były wikariusz parafii w Jastrzębiu, ksiądz prałat Adam Myszkowski. Zmarł dziś, 17 marca w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Łodzi, gdzie przebywał po tym jak został dotkliwie pobity.
Przypomnijmy, na początku marca ksiądz Adam Myszkowski, były wikariusz parafii pw. Św. Jana Chrzciciela w Jastrzębiu, obecnie będący proboszczem w parafii w Paradyżu (pow. opoczyński), został pobity pod bramą kościoła. Po policyjnym śledztwie okazało się, że napastnikiem był kościelny.
69-letni ksiądz został przewieziony przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala. Trafił najpierw na Specjalistyczny Oddział Ratunkowy szpitala w Opocznie, a następnie do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Łodzi. Powodem przez który ksiądz znalazł się pod opieką lekarzy był uraz głowy. W następstwie odniesionych obrażeń był operowany. Przez dwa tygodnie pobytu na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Łodzi nie odzyskał przytomności.
Ks. prałat Adam Myszkowski pochodził z Radoszyc, w pow. koneckim. W przeszłości pracował jako wikariusz (1980-1988) w Jastrzębiu k. Szydłowca.
Wieczny odpoczynek racz Mu dać, Panie!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie