
Po świętach szczególnie dobrze widać ile jedzenia jest marnowane przez nasze społeczeństwo. Chleb i wędliny leżą koło śmietników!
Ostatnie święta, następnie Sylwester i Nowy rok pokazały jak dużo jedzenia jest marnowane przez nas. - Ludzie kupują na zapas, jakby miało tego jedzenia braknąć, a później się okazuje, że lodówka pęka w szwach i nie ma tego komu zjeść. W rezultacie jedzenie trafia na śmietnik! To jest nie do pomyślenia żeby chleb, kiełbasa czy baleron znajdowały się wśród śmieci! Taka sytuacja miała miejsce między świętami a Nowym Rokiem przy ul. Kolejowej na osiedlu Wschód w Szydłowcu - mówi Czytelniczka.
- Jeśli już kupiliśmy za dużo jedzenia i wiemy, że może się ono zmarnować, podzielmy się z innymi. Jest w Szydłowcu jadłodzielnia, do której można zanieść pożywienie tak, żeby się nie zmarnowało. W ten sposób skorzystają z niego osoby, których nie stać na zakup wielu artykułów spożywczych.
fot. archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie