Dzisiaj około godz. 10, strażacy z szydłowieckiej JRG interweniowali w Mirowie.
W jednym z domów w tej miejscowości - zaczęła dymić kuchenka indukcyjna. Mieszkańcy przestraszeni tymi "pożarowymi objawami" powiadomili strażaków...
- Po odłączeniu kuchenki od zasilania, oddymiono domowe pomieszczenia. Po tych działaniach, wykonane przez strażaków pomiary potwierdziły, że w mieszkaniu nie ma zatruciowego zagrożenia. Przyczyną tego zadymienia była najprawdopodobniej jakaś usterka kuchenki i zwarcie instalacja elektrycznej - poinformowano nas w szydłowieckiej PSP.
Komentarze opinie