Kuleczka, Stuart, Rex i Stefan pilnie potrzebują nowego domu i dobrego opiekuna

Przychodnia Weterynaryjna As, lek. wet. Dariusza Białonia, praktycznie codziennie znajduje domy dla porzuconych lub niechcianym piesków i kotków. Szczególnie dużo jest tych zwierząt w okresie wakacyjnym. Lecznica szuka troskliwych opiekunów, którzy dadzą tym pięknym pieskom nowy dom. W niektórych przypadkach pilnie potrzebny jest domu i dobry opiekun, żeby psiaka uratować przed wyjazdem do schroniska. Pieski nie mogą długo przebywać w przychodni weterynaryjnej.

Dziś Przychodnia prezentuje kilka zwierząt, które czekają na adopcję:

Kuleczka

Sunia - mama bardzo dbała, by szczeniaczki był odkarmione. Maleństwo je już też stały pokarm, nawet ładnie załapała, że siku, kupkę robi się na trawce (wiadomo, wpadki jeszcze się zdarzają). Sunieczka ma ok 2 miesiące. Szukamy troskliwego człowieka, który zabierze ją do domu, nauczy wszystkiego i pokocha.

Jest odrobaczona, zabezpieczona na pasożyty zewnętrzne, ma mikroczip, książeczkę zdrowia, dostała pierwsze szczepienie. Zabieg kastracji jest zapewniony w ramach umowy adopcyjnej za kilka miesięcy, kiedy urośnie - zapłaci za niego gmina.

Stuart

Piesek od dłuższego czasu sam biegał po ulicach Starachowic, mimo wielu ogłoszeń nikt go szuka, nikt się nie zgłosił. Piesek młody, sierść nieco zaniedbana, dredy trzeba będzie rozczesać, zadbać o higienę oczu. Stuart to fajny, pozytywnie nastawiony na ludzi pies, bardzo lubi dzieci - na spacerach ciągnie w ich kierunku, chce się bawić, przytulać. Pobyt w klatce bardzo go stresuje, w klatce jest smutny, płacze. Dlatego wszystkie ręce na pokład - udostępniajcie, by chłopak szybko trafił na swojego (tym razem) odpowiedzialnego opiekuna, na swoją rodzinę która go pokocha i właściwie o niego zadba. Stuart jest całkowicie przygotowany weterynaryjnie.

Rex

Kiedy do nas trafił, trzeba było go przekonać naleśnikami, że nikt mu więcej krzywdy nie zrobi, a spacery są fajne! Niestety psiak był niezbyt dobrze traktowany w przeszłości, dlatego bardzo szybko polubił głaskanie i czułości. Bardzo potrzebuje kogoś, kto go prawdziwie pokocha. Teraz kiedy tylko może chce być blisko, chce się przytulać, chce się pchać na kolanka.

Na spacerach trochę ciągnie, ale szybko uczy się chodzenia na smyczy. Trzeba zapewnić mu zajęcie - gryzaki, zabawki, żwacze- siedzenie w klatce bardzo go stresuje, dlatego bardzo nam zależy, by szybko znalazł się dobry człowiek, który zapewni mu właściwą opiekę.

To nieduży psiak, wielkości pinczera średniego, gdyby nie krawacik i wywinięty ogonek, można by mówić, że w typie rasy. Jest odrobaczony, odpchlony, zaszczepiony, wykastrowany, ma mikroczip.

Stefan

Młody pies (góra 2 lata). Stefanek długo błąkał się po wsiach w gminie Brody, a kiedy uległ wypadkowi został zgłoszony do Urzędu, by mu pomóc - tak trafił do Przychodni. Uraz tylnej łapki, otarcia zaopatrzone, łapka nie była złamana, ale ranę trzeba było szyć.

Opuchlizna już zeszła, Stefanek stawia łapę, a nawet już skacze, dlatego zaczynamy szukać domu. Takiego, na jaki ten kochany pies zasługuje - gdzie będzie zadbany, kochany, przytulany. To bardzo mądry i bardzo pozytywny psiak, wpatrzony w człowieka całym sobą.

Ładnie chodzi na smyczy, trochę zdarza się mu ciągnąć, ale to jest do wyuczenia. Jest posłuszny i grzeczny. Zachowuje czystość na posłaniu. Stefan to średniej wielkości pies,

został całkowicie przygotowany - jest odrobaczony, odpchlony (zabezpieczony też przed kleszczami), zaczipowany, wykastrowany. Dostał szczepienia. Ma książeczkę zdrowia.

KONTAKT:

Pieski przebywają w Przychodni Weterynaryjnej As, przy ul Piłsudskiego 35 w Starachowicach. Tel. Dariusz Białoń - 502577943.