
Przed tygodniem olejowa plama na drodze w Mirówku, rozciągała się prawie na kilometrowym odcinku... Choć nieco krótsza pojawiła się znowu - wczoraj.
O wtorkowym zanieczyszczeniu jezdni w Mirówku (gm. Mirów), powiadomiono strażacką komendę tuż przed godz.12. Tym razem ropopochodna substancja rozlana była na około 200-metrowym odcinku drogi powiatowej.
Sprzątaniem tego mazistego świństwa zajęły się strażackie zastępy z OSP Mirów Stary i z szydłowieckiej JRG. Olejowe zanieczyszczenie usunięto za pomocą sorbentu, po blisko godzinnej akcji.
Podobnie jak przed tygodniem, również i tym razem sprawca zanieczyszczenia drogi, pozostaje nieznany - i zupełnie bezkarny. Jak długo jeszcze, durszlakowi kierowcy - będą poza zasięgiem stróżów prawa?...
Fot. ( OSP Mirów Stary)
(Max.)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie