
Organizacja Kyokushin Karate Matsushima Polska "MUSHIN" Honbu Dojo Szydłowiec, od 29 do 31 sierpnia br., zorganizowała wyjazd w Bieszczady.
Mimo zmiennej pogody, jak to bywa w górach, przez cały pobyt na ustach uczestników gościł uśmiech i panowała wspaniała atmosfera. Przygodę z Bieszczadami rozpoczęła się w niedzielę od rejsu statkiem Tramp po Jeziorze Solińskim. Następnie zapora, pamiątki, mała czarna i miejscowe słodkości. Z Soliny przejazd do miejsca zakwaterowania w Wetlinie. Drugiego dnia celem stała się Połonina Wetlińska.
Z Brzegów Górnych karatecy wyruszyli przez Osadzki Wierch, Przełęcz Orłowicza do Wetliny. To tylko około 7 godzin. W Wetlinie czekał smaczny posiłek, a wieczorem ognisko z pieczeniem kiełbasek.
We wtorek po śniadaniu, korzystając ze wspaniałej pogody, sportowcy udali się do miejscowości Majdan, skąd bieszczadzką kolejką wąskotorową przejechali do Balicy podziwiając okoliczną przyrodę. Krótki postój wystarczył na skosztowanie regionalnych przysmaków i powrót do stacji początkowej. Stamtąd naładowani pozytywną energią karatecy wrócili do domu. - Czekamy na następny wyjazd - mówią.
fot. Robert Wyciszkiewicz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie