Reklama

Peugeot dachował, kobieta i mężczyzna ranni

Nie zachowanie należytej ostrożności, to najprawdopodobniej przyczyna wypadku w Chustkach. Zderzyły się tu dwa osobowego samochody. Dwie ranne osoby odwieziono do szpitala.


Do tego, groźnego w skutkach wypadku doszło z piątku na sobotę tuż przed godz. 4 nad ranem (zawiadomienie dotarło do policyjnej komendy o godz. 3.54).

- Z wstępnych ustaleń naszych policjantów wynika, że na trasie S7, kierujący toyotą (40-letni mieszkaniec województwa śląskiego), z nieustalonych przyczyn najechał na tył poprzedzającego go pojazdu marki Peugeot, którym kierowała 33-letnia kobieta z woj. podlaskiego. W prowadzonym przez nią samochodzie, podróżowało troje pasażerów - 35-letni mężczyzna, 13-letnia dziewczynka i chłopczyk (l. 7). Prowadzący toyotę, po zderzeniu z peugeotem dachował - poinformowała Marlena Skórkiewicz, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu.

- Na szczęście, dzieciom które jechały w peugeocie nic się nie stało. Kierującą autem i towarzyszącego jej mężczyznę przewieziono do szpitala. Kierowcy obu samochodów byli trzeźwi - wyjaśniła policyjna rzeczniczka

Pod nadzorem prokuratury okoliczności i przyczyny tego wypadku wyjaśniają policjanci z szydłowieckiej KPP.

Na miejscu zdarzenia interweniowały dwa strażackie zastępy z szydłowieckiej JRG oraz druhowie z OSP Orońsko. Przez blisko trzy godziny, na trasie S7 były przejazdowe utrudnienia na ekspresówce.

(Max.)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Szydlowiecki.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do