
W ostatnim czasie radomscy policjanci otrzymują coraz więcej zgłoszeń od mieszkańców regionu dotyczących prób wyłudzenia pieniędzy w zamian za niereagowanie na groźby publikacji kompromitujących zdjęć. Wyłudzenie w ten sposób pieniędzy to przestępstwo, które może skutkować karą nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Zjawisko sextingu, czyli przesyłania intymnych komunikatów w postaci tekstowej, zdjęć lub filmów, staje się coraz bardziej powszechne. Policjanci z Radomiu otrzymują zgłoszenia dotyczące szantażowania osób grożących upublicznieniem ich nagich zdjęć, jeśli nie zapłacą określonej sumy pieniędzy.
Dwa niedawne przypadki mieszkańców regionu pokazują ten alarmujący trend. Mężczyźni, nawiązując znajomość z kobietami na jednym z portali społecznościowych, uwierzyli w ich zapewnienia o dyskrecji. Niestety, po utrwaleniu swoich intymnych zdjęć i nagrań, kobiety zaczęły ich szantażować, grożąc ujawnieniem tych materiałów i żądając od 1.000 do 15.000 złotych, aby uniknąć kompromitacji.
Policjanci podjęli śledztwo w tych sprawach, a za przestępstwo zmuszenia groźbą do wpłaty pieniędzy za zaniechanie upublicznienia kompromitujących zdjęć grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Policja apeluje o zachowanie ostrożności w kontaktach z nieznajomymi, zarówno w świecie realnym, jak i wirtualnym. Zasada ograniczonego zaufania powinna towarzyszyć nam w każdej interakcji. Zanim wyślemy jakiekolwiek intymne zdjęcia czy nagrania, warto zastanowić się, czy chcemy, aby trafiły do osób trzecich. Pamiętajmy, że raz wysłane, mogą być wykorzystane w sposób niekontrolowany i mogą narazić nas na szantaż. Nie znamy prawdziwej tożsamości osób po drugiej stronie ekranu, dlatego ważne jest zachowanie ostrożności i zdrowego rozsądku.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie