Był pijany i nie miał prawa jazdy. Mimo to z fantazją i raczej tzw. wężykiem"zasuwał" swoim skuterkiem przez wieś.
Fantazji miłośnikowi silnikowych jednośladów nie brakowało, ale szczęścia tego popołudnia wyraźnie mu zabrakło... Tuż przed godz. 17 w miejscowości Budki został zatrzymany przez policjantów z szydłowieckiej "drogówki". Trzeźwościowa kontrola wykazała, że miał w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu.
- Ponadto przy okazji tej drogowej kontroli wyszło na jaw, że kierujący skuterem ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów do 2021 roku. Niebawem odpowie więc przed sądem za to, że kierował skuterem w stanie nietrzeźwym, a także za ewidentne ignorowanie, wcześniejszego sądowego wyroku - poinformowano nas w Komendzie Powiatowej Policji w Szydłowcu
Komentarze opinie