
Dzięki skutecznym działaniom policjantów z trzech jednostek – Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu, Komendy Miejskiej Policji w Radomiu oraz Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu – zlikwidowano „dziuplę samochodową” w powiecie radomskim.
Jak informuje podinsp. Katarzyna Kucharska, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, ujawniono tam skradzione pojazdy, części samochodowe oraz narzędzia wykorzystywane do przestępstw. W wyniku akcji zatrzymano trzech mężczyzn, z których dwóch usłyszało zarzuty kradzieży z włamaniem. Sprawa jest rozwojowa, a śledczy prowadzą dalsze czynności.
Policjanci już od dłuższego czasu pracowali nad sprawami związanymi z kradzieżami pojazdów na terenie Radomia i okolic. Kilka dni temu, podczas jednej z akcji, funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę prowadzącego skradzione audi. Po krótkim pościgu ujęto także drugiego podejrzanego, który próbował ukryć się w pobliskich krzakach.
W wyniku działań operacyjnych ustalono, że w powiecie radomskim znajduje się posesja pełniąca funkcję „dziupli samochodowej”. Było to miejsce, w którym przestępcy demontowali skradzione pojazdy oraz przechowywali części pochodzące z kradzieży.
Gdy kryminalni weszli na teren podejrzanej posesji, ich przypuszczenia się potwierdziły. Znaleziono tam trzy pojazdy, w tym jeden skradziony w Radomiu, a także części i podzespoły zdemontowane z innych samochodów. Funkcjonariusze zabezpieczyli również komplety podrobionych tablic rejestracyjnych oraz narzędzia używane do łamania zamków w pojazdach, takie jak specjalistyczne „łamaki”.
Na miejscu zatrzymano jedną osobę, a zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów dwóm wcześniej zatrzymanym mężczyznom w wieku 36 i 42 lat. Dodatkowo młodszy z podejrzanych odpowie za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, gdyż mimo orzeczonego środka karnego kierował skradzionym samochodem.
Na wniosek śledczych Sąd Rejonowy w Radomiu zdecydował o zastosowaniu wobec zatrzymanych środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwa mężczyznom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Obecnie policja prowadzi dalsze czynności w celu wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy i ustalenia pełnego zakresu działalności grupy przestępczej. Śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań, a sprawa nadal pozostaje rozwojowa.
fot. KWP Radom
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie