Policjanci z Szydłowca zakończyli pościg za złodziejami przewodów – straty ponad 20 tys. zł

29-letni kierowca uderzył policjanta podczas próby ucieczki po kradzieży przewodów elektrycznych na trasie S7 – obaj sprawcy zostali zatrzymani.

Policjanci z Szydłowca zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy kradli przewody elektryczne przy trasie S7. Podczas próby ucieczki, 29-letni kierowca w akcie desperacji uderzył swoim samochodem w funkcjonariusza, próbując uniknąć zatrzymania. Po pościgu obaj mężczyźni zostali zatrzymani – 29-latek trafił do aresztu, a jego 28-letni wspólnik objęty został dozorem policyjnym. Straty spowodowane ich przestępczym działaniem oszacowano na ponad 20 tysięcy złotych.

W ostatnim czasie w rejonie drogi serwisowej przy trasie S7, na terenie gminy Szydłowiec, dochodziło do licznych kradzieży przewodów elektrycznych, stanowiących poważny problem dla lokalnej infrastruktury drogowej. W odpowiedzi na te incydenty policjanci prowadzili wzmożone działania prewencyjne i operacyjne, w tym kontrole miejsc szczególnie narażonych na kradzieże. Rankiem 18 września funkcjonariusze zauważyli dwóch mężczyzn, którzy ładowali skradzione przewody do samochodu. Na widok radiowozu sprawcy natychmiast wsiedli do pojazdu i rozpoczęli ucieczkę.

Jak informuje asp. Marlena Skórkiewicz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu, kierujący pojazdem, 29-letni mieszkaniec Warszawy, zignorował wyraźne sygnały policjanta do zatrzymania. Podczas interwencji uderzył autem w funkcjonariusza, dokonując czynnej napaści na policjanta pełniącego obowiązki służbowe, po czym odjechał z miejsca zdarzenia. Policjanci rozpoczęli pościg, który zakończył się zatrzymaniem obu mężczyzn na trasie S7. Zabezpieczono skradzione przewody, a straty spowodowane kradzieżą oszacowano na ponad 20 tysięcy złotych.

Obaj zatrzymani usłyszeli zarzuty kradzieży, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo 29-letni mieszkaniec Warszawy odpowie za czynną napaść na funkcjonariusza publicznego, za co kodeks karny przewiduje karę do 10 lat więzienia. Decyzją sądu 29-latek został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące, natomiast 28-letni mieszkaniec powiatu wołomińskiego został objęty dozorem policyjnym. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Szydłowcu, nadzorując dalsze postępowanie.