Reklama

Podejrzane zachowanie, porwanie kobiety, prawdziwa wersja zdarzenia - odpowiedzialność, okoliczności, policja, Audi, powiat Szydłowiecki

Alarm dla funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu, a także ościennych jednostek, w tym z województwa świętokrzyskiego. Iście sensacyjnie brzmiało zgłoszenie, które w miniony czwartek, 7 grudnia późnym popołudniem dotarło do stróżów prawa. Ze wstępnych informacji wynikało bowiem, iż na terenie powiatu szydłowieckiego mogło dojść do uprowadzenia kobiety.

W jakich okolicznościach i kto mógł być za ten czyn odpowiedzialny? 

– Rzeczywiście możemy potwierdzić, iż zgłoszenie o takowej treści dotarło do mundurowych z garnizonu mazowieckiego – tłumaczyła w rozmowie z TYGODNIK-iem i portalem szydłowiecki.eu podinsp. Katarzyna Kucharska, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji z siedzibą w Radomiu. W czwartkowy wieczór ktoś zwrócił uwagę na podejrzane zachowanie osoby lub osób poruszających się ciemnym pojazdem marki Audi typu sedan. O incydencie powiadomiona została policja, która znała również numery rejestracyjne wspomnianego samochodu. Audi miało być zarejestrowane w jednym z powiatów województwa małopolskiego.

Czy informacja dotycząca porwania kobiety na terenie powiatu szydłowieckiego polegała na prawdzie? – Funkcjonariusze podjęli działania w tej sprawie. W godzinach wieczornych, skontaktowała się z nami kobieta, która przedstawiła prawdziwą wersję zdarzenia. Okazało się, że pani została podwieziona autem przez męża. Nie doszło w tej sytuacji do czynu zabronionego lub przestępstwa o charakterze kryminalnym –mówiła rzecznik Kucharska.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Szydlowiecki.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do