Reklama

Pościg policji za kierowcą BMW

Lawinę kłopotów sprowadził na siebie 22– letni kierowca BMW. Mężczyzna po popełnieniu kilku wykroczeń, nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i uciekał krajową "42" przed ścigającym go radiowozem. Zatrzymał pojazd dopiero wtedy, gdy leśna droga dobiegła końca.


Uwagę stróżów prawa ze skarżyskiej drogówki, którzy patrolowali trasę K-42 nieoznakowanym radiowozem, zwrócił kierowca BMW. Mężczyzna wyprzedzał pomimo podwójnej linii ciągłej i na oznakowanym przejściu dla pieszych. Policjanci pojechali za nim, aby go zatrzymać go kontroli.

- W krótkim czasie popełnił on ponownie ten sam wykroczeniowy dublet i pędził w terenie zabudowanym z prędkością 105 km/h - tłumaczył asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku. Stróże prawa włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, tym samym dawali mu znaki do zatrzymania. Ten jednak nie miał zamiaru stosować się do wydawanych poleceń i postanowił uciec przez odpowiedzialnością. Mundurowi ruszyli w pościg, podczas którego kierujący BMW popełnił jeszcze inne wykroczenia.

- Dał za wygraną dopiero wówczas, gdy leśna droga skończyła się. Piratem drogowym okazał się 22-letni mieszkaniec gminy Bliżyn. Wówczas wyszło na jaw, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania, bo kończy kurs nauki jazdy. To jednak nie wszystko, za co odpowie, bowiem pojazd nie był dopuszczony do ruchu, po tym jak dowód rejestracyjny zatrzymali w zeszłym roku policjanci. Nie miał także ważnej policy OC - dodał rzecznik.

Za niezatrzymanie się do policyjnej  kontroli ustawodawca przewidział karę pozbawienia wolności do lat 5. Ponadto kandydat na kierowcę będzie musiał ponieść odpowiedzialność za wszystkie wykroczenia, które popełnił, co bez wątpienia będzie słono kosztować. - Przez swoją głupotę i nieodpowiedzialne zachowanie o prawie jazdy raczej na dłuższy czas będzie mógł zapomnieć - zaznaczył oficer prasowy KPP.

R.R.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Szydlowiecki.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do