W śniegową środę strażacy wielokrotnie interweniowali z powodu drzew tarasujących przejezdność na drogach naszego powiatu. Mokry, ciężki śnieg, który tego dnia padał już od rana połamał nie tylko konary...
Już o godz.7 trzeba było usuwać drzewo pochylone nad drogą we wsi Śniadków (gm. Orońsko). Z tym komunikacyjnym utrudnieniem uporali się druhowie z OSP Dobrut. W tym samym czasie do podobnego zdarzenia doszło w w Aleksandrowie (gm. Chlewiska). Po odcięciu spalinową piłą pochylonych nad drogą konarów, strażacy z miejscowej jednostki OSP przywrócili przejezdność na tym powiatowym trakcie.
Godzinę później - spowodowana przez kolejne pochylone nad jezdnią drzewo - strażacka interwencja okazała się konieczna w Pawłowie. Wichrową zawalidrogę z drogi wojewódzkiej usunęła ekipa z szydłowieckiej JRG. Zawodowi strażacy z PSP interweniowali również w miejscowości Wysocko (gm. Szydłowiec).
Około godz. 10 "strażacko-drwalskie" działania były niezbędne w miejscowości Marywil (gm. Szydłowiec). Utrudniające przejazd samochodom, znajdujące się na jezdni konary usunęli strażacy z zawodowej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej. Tego samego dnia (po godz. 16), złamane pod ciężarem mokrego śniegu drzewo zatarasowało przejazd ul. Dworską w Szydłowcu. I w tym przypadku pomogli strażacy z PSP.
Komentarze opinie