Reklama

Lifting Konopnickiej

Ten skwer naprzeciwko siedziby starostwa, delikatnie mówiąc jest dość - "zapuszczony"...  Pozostawiona sama sobie zieleń, zbutwiałe fragmenty ławek i dalekie od zadbania alejki chluby miastu raczej nie przynoszą. Jak dotychczas, od wielu wielu lat nie było pieniędzy, ani racjonalnego pomysłu na sensowne zagospodarowanie tego drugiego - "małego rynku" Szydłowca.

Dawno temu, ten plac - to były wprawdzie dość miniaturowe, ale jednak - szydlowieckie sukiennice. Potwierdzają to stare fotografie, na których mieszkańcy miasta żydowskiego pochodzenia oferują nie tylko odzieżowe towary... Niemiecka okupacja w czasie drugiej wojny światowej, "przecięła" ten kupiecki gwar na zawsze...

Niedawno pojawił się coraz bardziej realny pomysł gruntownego uporządkowania tego historycznego fragmentu miasta.

- Przewidujemy modernizację Placu im. Marii Konopnickiej. Projekt jest uzgadniany z konserwatorem zabytków - poinformował na konferencji prasowej w szydlowieckim magistracie burmistrz Artur Ludew.

- Koszt modernizacji jest dość duży, bo wstępny, szacunkowy kosztorys opiewa na ponad 700 tys. złotych. Poza estetycznymi i funkcjonalnym alejkami, m.in. przewidziana jest efektowna fontanna. Ze względu, że będzie to dość kosztowne przedsięwzięcie, będziemy się starać o pozyskanie na jego realizację dotacji z funduszy Unii Europejskiej - zapowiedział burmistrz Szydłowca.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Szydlowiecki.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do