Te przypadki odnotowywane są od poprzedniego wtorku. Typowy z nich wydarzył się po godz. 14 w miejscowości Krawara (gm. Chlewiska). Popołudniowy ogień objął obszar ponad 10 arów. W gaśniczej akcji uczestniczyły zastęp z szydłowieckiej JRG oraz druhowie z OSP Broniów i Pawłów. Przyczyną tego wtorkowego pożaru było najprawdopodobniej nieostrożne obchodzenie się z ogniem (mogło to być rzucenie niedogaszonego niedopałka papierosa).
Inny rodzaj powtarzających się przypadków pożarów nieużytków rolnych, to ogniowe zagrożenia przy torach kolejowych. Tak było we wsi Lipienice. W poprzedni wtorek od około godz. 21 paliły się uschnięte chwasty i trawy. Nocny ogień rozprzestrzenił się na obszarze blisko 10 arów. Zmagali się z nim strażacy ochotnicy z wiejskiej jednostki Wola Lipieniecka Mała.
Komentarze opinie