Reklama

Brawura, alkohol i dzikie kąpieliska

- Alkohol, słabe rozeznanie miejsca kąpieli i brak nadzoru osób dorosłych może doprowadzić do tragedii - ostrzegają policjanci. Podczas wypoczynku nad wodą w naszym województwie utonęło już 19 osób. Na szczęście, żaden z tych przypadków nie dotyczy powiatu szydłowieckiego.

Jak co roku, funkcjonariusze policji apelują o ostrożność podczas letnich kąpieli. Podkreślają, że najbardziej niebezpiecznymi miejscami są kąpieliska niestrzeżone - rzeki, stawy, skalne wyrobiska i żwirownie. Tych ostatnich nie brakuje na terenie naszego powiatu. Funkcjonariusze przypominają również o konieczności zachowywania podstawowych zasad bezpieczeństwa nad wodą. Policjanci ostrzegają zwłaszcza, przed piciem alkoholu, przy okazji korzystania z kąpieliskowych atrakcji.

Zgubna nadmierna brawura...

-  Przyczyn większości wypadków nad wodą należy upatrywać w nadmiernej brawurze osób zażywających kąpieli, często połączonej z alkoholem, słabym rozeznaniu zbiornika, braku umiejętności i nieodpowiednim przygotowaniu się do pływania, niestosowaniu indywidualnych środków ochrony, ale również w braku odpowiedniego nadzoru osób dorosłych nad dziećmi, korzystającymi z letnich kąpieli - podkreślają funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji.

Formalny zakaz kąpieli...

Na terenie naszego powiatu są cztery wodne zbiorniki, w Jastrzębiu, Szydłowcu (obecnie - bez wody), Koszorowie i w Chlewiskach. W tym ostatnim akwenie jest miejsce przeznaczone do kąpieli, strzeżone przez ratowników. Podobnie jest w Jastrzębiu.

Pozostałe zbiorniki są tego lata - dzikimi kąpieliskami. Korzystający z nich, robią to na własną odpowiedzialność - obowiązuje w nich zakaz kąpieli...

Po rozpoczęciu tegorocznego sezonu kąpieliskowego, naczelnik Wydziału Prewencji szydłowieckiej Komendy Powiatowej Policji, asp. szt. Dariusz Kalita zapewniał: - Policyjne patrole systematycznie kontrolują również wodne zbiorniki, z których mimo formalnego zakazu korzystają niektórzy mieszkańcy, szukając w nich ochłody. Dotyczy to także tzw. dzikich kąpielisk, m.in.w skalnych wyrobiskach i żwirowniach.

Unikajmy  "dzikich kąpielisk

- Aby uniknąć zagrożeń, związanych z wypoczynkiem nad wodą przestrzegajmy podstawowych zasad, które w znacznym stopniu mogą poprawić nasze bezpieczeństwo. Przede wszystkim korzystajmy tylko z kąpielisk strzeżonych i zawsze stosujmy się do poleceń ratowników oraz obowiązujących tam regulaminów. Unikajmy tzw. "dzikich kąpielisk", a w przypadku kiedy już decydujemy się na korzystanie z nich nie wskakujmy do wody, zwłaszcza na głowę i nie wchodźmy sami do wody. Ponadto nie pozwalajmy dzieciom samodzielnie wchodzić do wody, a nawet przebywać blisko niej. Najmłodsi cały czas muszą być pod nadzorem osoby dorosłej - podkreśla st. sierżant Marlena Skórkiewicz, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu

 

Kto musi używać kapoków?


- Pamiętajmy również, że gdy zamierzamy skorzystać ze sprzętu wodnego (m.in. rowerów wodnych czy kajaków) powinniśmy sprawdzić czy jest on w pełni sprawny. Osoby, które nie potrafią pływać, powinny bezwzględnie używać kapoków. Jeżeli już dojdzie do wypadku, wzywając pomoc pamiętajmy o precyzyjnym określeniu miejsca, w którym się znajdujemy, aby ułatwić dotarcie na miejsce służbom ratowniczym - doradzają policjanci.

 



Rozsądni nad wodą - alkoholu nie piją

Brawura połączona z alkoholem może doprowadzić do tragedii.

Łączenie kąpieli i alkoholu jest bardzo niebezpieczne. Gdy temperatura powietrza jest wysoka, trunek szybciej uderza do głowy. Ogranicza to naszą koordynację ruchową, stajemy się bardziej rozluźnieni, a co za tym idzie – lekkomyślni.

Gdy woda jest bardzo wzburzona i powstają duże fale (zwłaszcza nad morzem), osłabieni alkoholem - możemy nie poradzić sobie z tym żywiołem i utonąć.

Ponadto alkohol - wbrew pozorom - rozgrzewa nas od środka, co podczas upałów prowadzi często do problemów z krążeniem, a nawet do utraty przytomności. Rozszerzają się też pod jego wpływem naczynia krwionośne. Wówczas, jeśli wejdziemy do zimnej wody (zdarza się to nawet przy temperaturze 20-22 stopni) możemy doznać szoku termicznego. U niektórych osób dochodzi nawet do zatrzymania akcji serca.



 
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Szydlowiecki.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do