Reklama

Dwoje rannych

Do tego zdarzenia doszło w miniony czwartek około godz. 15.30 w miejscowości Zdziechów na drodze krajowej nr 7.

Trzy zastępy PSP

- Na miejsce wypadku wysłaliśmy trzy zastępy Straży Pożarnej z Jednostki Ratowniczo- Gaśniczej w Szydłowcu. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu napięcia w uszkodzonych pojazdach oraz ocenie stanu poszkodowanych, pozostających w jednym z uszkodzonych samochodów. Poszkodowani byli przytomni, bez widocznych obrażeń zewnętrznych. Strażacy przystąpili do prowadzenia czynności przedlekarskich: unieruchomili poszkodowanym odcinki szyjne kręgosłupa, zapewnili im komfort termiczny oraz udzielali wsparcia psychologicznego - wyjaśnił Bartłomiej Wilczyński, rzecznik Komendanta PSP.

Ponad dwie godziny

- Po dotarciu na miejsce wypadku Zespołów Państwowego Ratownictwa Medycznego poszkodowani zostali przekazani pod specjalistyczną opiekę medyczną. W dalszej fazie działania strażaków polegały na neutralizacji płynów eksploatacyjnych, które wyciekły na jezdnię z uszkodzonych pojazdów oraz uprzątnięciu pozostałości powypadkowych. W działaniach uczestniczyło 10 strażaków. Cała akcja ratownicza trwała 2 godziny - dodał starszy kapitan Bartłomiej Wilczyński,

Nie zachował ostrożności

- Kierujący samochodem osobowym suzuki, 70 - letni radomianin najprawdopodobniej nie zachował należytej ostrożności i najechał na tył jadącego przed nim pojazdu audi, którym kierował 23 - letni mieszkaniec powiatu radomskiego. W wyniku uderzenia w poprzedzające auto, kierujący suzuki i jego pasażerka zostali przewiezieni do szpitala w Skarżysku. Kierowcy obu aut  byli trzeźwi. Przyczyny i okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają nasi policjanci - poinformował TYGODNIK aspirant sztabowy Dariusz Gawęda, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu.

 

 

 
Reklama

Reklama

Wideo Szydlowiecki.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do