Dotkliwy kar-nawał

Niebawem w życie wchodzą nowe regulacje prawne, jakie kierowcom jeżdżącym po polskich drogach przygotowują posłowie. Wysokie mandaty, zabieranie prawa jazdy w przypadkach dużego przekroczenia prędkości. Będą również dotkliwe kary za prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu lub narkotyków.

To tylko niektóre z elementów poprawionego Kodeksu Drogowego. Na razie nie wiadomo, czy ten swoisty kar-nawał poprawi bezpieczeństwo w ruchu drogowym.

Nowe przepisy

Do tej pory obowiązują przepisy, jeżeli kierowca przekroczy dopuszczalną prędkości od 6 do 10 km/h mandat wynosi 50 złotych, a już przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 51 km/h i kosztuje więcej 400 - 500 złotych.

Według nowych taryfikatorów, jeżeli kierowca przekroczy prędkość dozwoloną w terenie zabudowanym (inne kary będą obowiązywały za przekroczenie prędkości poza terenem zabudowanym) o 50 km/godz. policjanci od razu zabiorą mu prawo jazdy na trzy miesiące. I kolejne restrykcje, gdy ów kierowca jeździ bez prawa jazdy, okres zatrzymania pozwolenia wzrośnie o kolejne trzy miesiące. I gdy bez "prawka" nadal będzie kierował samochodami, to starosta wyda decyzję administracyjną o cofnięciu uprawnień. To nie tylko przekroczenie dopuszczalnej prędkości powoduje utratę prawa jazdy. Może je stracić każdy, kto przewozi ponadnormatywną liczbę ludzi.

Bez litości

Jeżeli kierowca był pijany lub pod działaniem środka odurzającego i w takim stanie popełnił przestępstwo komunikacyjne lub uciekł z miejsca wypadku, sąd ma orzec zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na czas od 3 do 15 lat. Jeżeli mimo wszystko kierowca nadal siada za kółko i popełnia takie samo przestępstwo sąd może go dożywotnio pozbawić prawa jazdy.

Pijani kierowcy obowiązkowo poddawani będą także jurysdykcji sądowej. To sąd orzeknie karę finansową - minimum - 5 tysięcy złotych, gdy szofer zostanie pierwszy raz skazany za jazdę po pijaku, a 10 tysięcy złotych w stosunku do recydywistów.

Bez prawa jazdy

Posłowie umocowali prawnie nowe przestępstwo - prowadzenie pojazdów bez zezwolenia czyli bez prawa jazdy.  Według nowych uregulowań kierowca bez uprawnień będzie sądzony. Wyrok może być podany do publicznej wiadomości na stronie internetowej sądu.

Nowe prawo wprowadza również obowiązek zamontowania w samochodzie kierowcy skazanego za jazdę po alkoholu, stosownej blokady. Nie będzie można uruchomić silnika auta, gdy "alcolock" wywącha, że kierowca jest pod wpływem, a w wydychanym powietrzu ma 0,2 promila alkoholu.

Piechotą i rowerem

Od 1 września 2014 roku pieszy poruszający się poza terenem zabudowanym musi nosić elementy odblaskowe.

Dziś policjanci ostrzegają, pouczają pieszych bez odblasków. Nowe przepisy nakazują ukaranie ich mandatem do 100 złotych. Od 2013 roku kierowanie rowerem pod wpływem alkoholu jest wykroczeniem, a nie przestępstwem. Będzie całkowicie odmiennie - pijany rowerzysta zapłaci 500 złotych. 100 złotych zapłacą kierujący quadem, gdy będą jechać bez kasku na głowie.

 



Czekają na taryfikatory



Na razie, nowe uregulowania prawne nie są dla policjantów wiążące. Przez Polskę "przetacza" się dyskusja na ten temat.

Według wstępnego "rozeznania" funkcjonariuszy KPP, mandaty i grzywny będą bardzo restrykcyjne, a to choćby ze względu na to, że będą wyliczane od zarobków - średniej krajowej.