Reklama

Rycerski wicemistrz

W Legnicy odbyły się mistrzostwa Polski juniorów oraz seniorów w kick-boxingu w formule K1. W tych trzydniowych, sportowych zmaganiach uczestniczyło 243 zawodników z 68 klubów. Wśród nich w kategorii juniorów rywalizował Maciej Michalczyk, natomiast w kategorii seniorów Mateusz Rycerski, obaj z Viktorii Szydłowiec.

- W kategorii wagowej do 67 kg, w której rywalizował Maciej Michalczyk wystartowało 12 zawodników. Był to dla niego debiut w zawodach kick-boxingu. Maciek przegrał pierwszą walkę na punkty z Arturem Gałeckim ze Świebodzic, który w mistrzostwach wywalczył brązowy medal - wyjaśnił Paweł Surdy, szkoleniowiec szydłowieckiej Viktorii.

Mateusz Rycerski (rywalizujący wśród seniorów w kategorii wagowej do 81 kg) miał w mistrzostwach również 12 przeciwników. Ostatecznie został wicemistrzem Polski i wrócił z mistrzostw ze srebrnym medalem.



Sukces Mateusza



Paweł Surdy, trener zawodników Viktorii Szydłowiec.- W pierwszej walce Mateusz Rycerski pokonał jednogłośnie na punkty 3:0 Borysa Brodowskiego z Gdańska. W walce ćwierćfinałowej spotkał się z Pawłem Gierzyńskim z Warszawy (wielokrotnym mistrzem Polski, zdobył m.in. pierwsze miejsce w pucharze świata). Walka była bardzo zacięta, po pierwszej rundzie był remis, drugą jednym punktem wygrał zawodnik z Szydłowca. W trzeciej rundzie Mateusz " przełamał" swojego rywala i ostatecznie pokonał Gierzyńskiego jednogłośną decyzja sędziów 3:0. Kolejnym rywalem miał być Przemysław Ziemnicki z Legii Warszawa. Oddał on jednak walkowerem walkę półfinałową i tym samym zawodnik Viktorii dotarł do finału imprezy. W finale spotkał się z Kamilem Rutą z Kobyłki, mającym na swoim koncie wiele międzynarodowych osiągnięć (m.in. tytuł Mistrza Świata). Rycerski tym razem musiał uznać wyższość rywala i uległ mu na punkty 0:3. Ostatecznie zawodnik Viktorii wywalczył tytuł wicemistrza Polski i zdobył srebrny medal. Jestem bardzo zadowolony z wyniku Mateusza zwłaszcza, że miał trzy lata przerwy od treningów i startów w zawodach. Do mistrzostw przygotowywał się sześć miesięcy - poinformował trener Paweł Surdy.

 
Reklama

Reklama

Wideo Szydlowiecki.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do