Reklama

Dębowe rymy

Prastary dąb rośnie na prywatnym terenie Tadeusza Stefańskiego, w podszydłowieckiej miejscowości Sadek. Z relacji okolicznych mieszkańców wynika, że może on mieć pona 500 lat.

Zainspirowany ponad półwieczną historią tego majestatycznego drzewa, były mieszkaniec Sadku - Stefan Ruzik napisał o nim wiersz, którego fragmenty prezentujemy poniżej.

 

Osamotniony dąb

Za stodołą Kaszuby rośnie stary dąb,

To jak z przeszłości nie wyrwany ząb.

Stoi blisko miedzy, głowa mu wystaje,

Napotkanym przechodniom żołędzie rozdaje.

Zamaskował się biedak, rośnie w samotności,

Chyba też nie ma sąsiadujących gości.

Wiewiórki latem pewnie go odwiedzają,

I w jego dziupli na zimę zapasy składają.

Odwiedzając znane miejsca, natknąłem się na okaz,

Ten dąb się nadaje na szczególny pokaz.

Pamięci o tym dębie nie można zaniechać,

Ale ścieżką koło niego można przejechać.

Rolnicy ze wsi dookoła go oborywali,

A dąb się powiększał jakby był ze stali.

Zapytałem kiedyś, w którym wieku posadzony,

Pomimo starości nic nie uszkodzony.

Żeby go objąć trzeba czterech chłopów rosłych,

Nie jakiś młodzieńców, ale dorosłych. (...)

Zagnańsk ma "Bartka", a Sadek dęba swojego,

Jeszcze przez nikogo nie nazwanego.

Zwracam się z pytaniem, jako epoki świadek,

Czy na własny dąb też nie zasługuje Sadek.

               Stefan Ruzik, pochodzący z Sadku
Reklama

Reklama

Wideo Szydlowiecki.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do