Reklama

Bezmyślność, nieostrożność i podpalenia

O rosnących kosztach z powodu pożarowego rekordu i problemach z nim związanych rozmawiamy  z komendantem Państwowej Straży Pożarnej w Szydłowcu, brygadierem Krzysztofem Banaszkiem.

Redakcja. - Z cotygodniowych meldunków, nie tylko z lipca i sierpnia wynika, że w tym roku na terenie naszego powiatu padnie pożarowy rekord...

Komendant Krzysztof Banaszek. -Chyba tak..., a raczej na pewno. Niechlubny - ale niestety będzie rekord.Tylko w ostatnich dwóch miesiącach na naszym trenie odnotowaliśmy około 800 pożarowych zdarzeń. Oznacza to wzrost ogniowych przypadków o blisko 70 procent!!!

Redakcja. - Jakie są tego zasadnicze przyczyny, czy faktycznie tylko - meteorologiczne?...

Komendant Krzysztof Banaszek. - Zwiększona ilość pożarowych zdarzeń podczas tegorocznego lata, w znacznej części niewątpliwie wynika z okresu dwumiesięcznej suszy. I to jest główna przyczyna sprzyjająca pożarom lasów, suchych traw i nieużytków rolnych. Ale to pożarom tylko sprzyjało... W zdecydowanej większości nie były to przecież - samozapłony. Skądś to źródło ognia musiało się wziąć...

Redakcja. - Skąd? Czy były to umyślne podpalenia?...

Komendant Krzysztof Banaszek. -  W dużej części z ludzkich zaniedbań w posługiwaniu się otwartym ogniem, wystarczy wyrzucony bezmyślnie niezgaszony niedopałek papierosa... W wielu przypadkach z powodu nieodpowiedzialnego wpylania suchych traw i resztek roślinnych (po żniwach). Powtarzającą się przyczyną tych letnich pożarów była więc nieostrożność osób dorosłych.

- Z pewnością zdarzały się również umyślne podpalenia, choć nie ma na to dowodów. I jak dotychczas żadnego podpalacza - nie zatrzymano. Ale "samoczynny" pożar pożniwnej słomy czy też rżyska o godz. 1 czy 2 w nocy, kiedy jest rosa - nie jest przecież możliwy...

 

Redakcja. - Czy wystarczało "ludzi i pieniędzy" z powodu tych znacznie zwiększonych, wakacyjnych pożarowych przypadków?...

Komendant Krzysztof Banaszek. - W sierpniu, decyzją komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej również w naszej jednostce były zwiększone codzienne stany osobowe. Ale nie spowodowało to urlopowych perturbacji wśród naszych pracowników. Z powodu dużej  ilości pożarów, w porównaniu z rokiem ubiegłym jest oczywiście znaczny wzrost zużycia paliwa przez nasze gaśnicze pojazdy. Mimo to będziemy tak gospodarować funduszami, które mamy do dyspozycji aby pieniędzy wystarczyło na normalne funkcjonowanie szydłowieckiej jednostki PSP do końca roku.
Reklama

Reklama

Wideo Szydlowiecki.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do