X Rajd Rowerowy

9-10 czerwca, 10-osobowa  grupa (Artur Chruściel, Eliza Kaluga, Emilia Kamienik, Ewelina Gołąbek, Aleksandra Janowska, Katarzyna Kaluga, Helena Mazurkiweicz, Jakub Chruściel, Jakub Długosz, Rafał Stachowicz) pod opieką Lucyny Wlazło uczestniczyła w X Rajdzie Rowerowym Związku Gmin nad Iłżanką.

Celem tej imprezy była popularyzacja turystyki rowerowej i krajoznawstwa na Mazowszu, poznanie piękna i kultury ziemi ojczystej oraz walorów i uroków terenów Związku Gmin nad Iłżanką, a także integracja środowisk młodzieżowych szkół podstawowych gmin: Mirów, Iłża, Kazanów, Ciepielów i Chotcza.

Przy źródełku Iłżanki

Uczniowie spotkali się przed naszą szkołą, by razem z opiekunem udać się na miejsce rozpoczęcia rajdu. Tutaj czekała na nich straż pożarna i policja. Wszyscy uczestnicy (100 uczniów, 20 opiekunów) udali się pieszo do źródełka Iłżanki, na polach miejscowości Gąsawy Rządowe Niwy. Przewodnikiem był Dariusz Zając. Po krótkim spacerze wyruszyli rowerami w stronę Mirowa. Na początku peletonu byli uczniowie naszej szkoły.

Oficjalne rozpoczęcie rajdu

Przed Urzędem Gminy Mirów odbyło się oficjalne rozpoczęcie rajdu. Kilka słów wygłosili wójt gminy Ciepielów oraz nasz wójt – Artur Siwiorek. Przez całą trasę uczestnicy rajdu jechali w asyście policji, a odcinkami w asyście straży pożarnej. Jechali przez Rogów, Mirów Stary, Mirów Nowy, Osiny, Pakosław, aż do Iłży.

Wysłuchali policyjnej prelekcji

W Zespole Szkół w Iłży m.in. wysłuchali policyjnej prelekcji o przepisach ruchu drogowego, w szczególności o bezpiecznym poruszaniu się po drogach rowerami. (...) Po wspólnym spacerze wyruszyli w drogę do Kazanowa. Tam czekały na nich atrakcje. W Szkole Podstawowej w Kazanowie otrzymali pamiątkowe koszulki. Po kolacji grali w piłkę nożną, siatkową, ćwiczyli na siłowni i tańczyli. Zakończeniem było ognisko.

Wszyscy dali radę...

Drugiego dnia rajdu, po śniadaniu wyruszyli w dalszą drogę.Trasa była dość ciężka, droga polna, pełna piachu. Przez las też nie było lżej. Jednak wszyscy dali radę. Krótki, półgodzinny odpoczynek w ciepielowskim parku pozwolił zebrać siły. Jeszcze kilkanaście kilometrów i już miejsce zakończenia rajdu – Chotcza.

Nasi uczniowie wrócili do domu busem, a ich rowery na platformie. Przejechali w ciągu całego rajdu 90 km. Mają nadzieję, że za rok spotkają  na trasie tych, których poznali, zawiązali bowiem nowe znajomości i przyjaźnie.