Reklama

Na finansową prostą wychodzimy powoli, ale skutecznie

Na stanowisko prezesa powołano go jesienią ubiegłego roku. Za główny cel, jaki postawił przed sobą było wyprowadzenie firmy na prostą. Czy mu się udało, jak ocenia poczynione zmiany, wreszcie w jakim kierunku zmierza polityka przedsiębiorstwa? O tym i nie tylko, w rozmowie TYGODNIK-a z Dariuszem Kujbidą, szefem szydłowieckich Wodociągów i Kanalizacji.


TYGODNIK: Jedną z ważniejszych decyzji firmy, pod nowymi rządami było wprowadzenie od 1 stycznia 2016 r. taryf za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków. Z perspektywy czasu możemy ocenić, iż była korzystna i czy miała znaczący wpływ na wynik finansowy spółki?

D. KUJBIDA, PREZES ZARZĄDU SPÓŁKI WODOCIĄGI I KANALIZACJA W SZYDŁOWCU: - Stawki, które zaproponowaliśmy kilka miesięcy temu wynikały przede wszystkim z zaszłości historycznych. Co to oznacza? Rachunek zysków nie zamykał się, stąd zwiększenie łącznie stawki (woda+ ścieki) o 24 grosze. Nie mogliśmy doprowadzić do sytuacji, by do cen wody i ścieków dopłacać. Nie pozwalają na to przepisy prawne. Od pewnego czasu uważni mieszkańcy są w stanie zaobserwować nieco inną politykę firmy. Znacznie odbiegającą do tego, co było dawniej. W tym momencie trudno jest mi się odnieść do pytania, w jaki sposób nowe taryfy mają wpływ na obecny wynik finansowy Spółki Wodociągi i Kanalizacja. Znacznie więcej informacji będzie zapewne na koniec bieżącego roku, kiedy zbilansujemy spółkę. Każda działalność gospodarcza wiąże się naturalnie z pewnymi kosztami i tzw. okresem rozliczenia rocznego. Z tym pytaniem zapraszam do siebie w styczniu. Wówczas będziemy mogli potwierdzić, w którym miejscu odnieśliśmy sukces, a w którym mamy ewentualne pole do poprawy.

Spółka nie ma kłopotów finansowych?

- Prognozy na najbliższy okres są pozytywne. Wychodzimy na plus, co mnie jako prezesa zarządu z powodów oczywistych bardzo cieszy. To kwota dosyć pokaźna. Na pewno chcemy więcej. Funkcję prezesa obejmowałem na początku października 2015 r., zamykałem poprzedni budżet. W przypadku obecnego jestem oczywiście w trakcie jego realizacji. Obejmując najważniejsze stanowisko w firmie wiedziałem, że wewnętrznie sytuacja jest trudna. Spółkę Wodociągi i Kanalizację znam jak mało kto. Pracuję w niej od 18 lat. Obszar spraw i zagadnień w pracy spółki był i jest mi dobrze znany.

Z kondycją finansową w poprzednich latach różnie bywało...

- Dlatego cel jaki postawiono przede mną dotyczył wyprowadzenia przedsiębiorstwa na prostą i zwiększenie efektywności w pracy. Wierzyłem, że to uda się zrobić. Na prostą wychodzimy powoli, ale skutecznie. Realizujemy wiele inwestycji. Zarabiamy również na pracach zewnętrznych. Nie bronimy się przed pracami zleconymi od mieszkańców, wykonując np. przyłącza wodociągowe i kanalizacyjne, realizując usługi asenizacyjne. Próbujemy walczyć na rynku, żeby zbudować swoją nową pozycję. Nie jest łatwo, bo konkurencja nie śpi. Ale Wodociągi i Kanalizacja również nie zasypiają gruszek w popiele. Zakres pracy spółki to również obsługa cmentarza komunalnego, targowicy miejskiej, oczyszczalni ścieków.

Połączenie sieci wodociągowej na ul. Kolejowej z siecią wodociągową ujęcia wody Sadek ma pozwolić na utrzymanie płynności w dostawach wody dla mieszkańców. To jedno z ważniejszych zadań inwestycyjnych w tym roku?

- Pierwszy pomysł był taki, by połączyć ujęcia wody Szydłowiec z Sadkiem, w celu powiększenia stabilizacji w retencji wody pitnej dla mieszkańców. W przyszłości chlelibyśmy połączyć kolejne stacje: Zdziechów z Szydłowcem. W pierwszej jednak kolejności musimy uporać się z tą inwestycją. Chcemy również przekonać się, jakie problemy technologiczne wystąpią na wspomnianym odcinku. Każda stacja ma swoje ciśnienie robocze, które musi być oczywiście wzajemnie dopasowane. Jeśli technologia i doświadczenie pokażą, że warto iść w tym kierunku, z pewnością na takowy się zdecydujemy. Podstawa to bezpieczeństwo w dostawie wody dla mieszkańców z dwóch, trzech ujęć, które wzajemnie mogą się uzupełniać. Przy połączeniu dwóch sieci uzyskujemy możliwość przekładania towaru (którym w tym przypadku jest woda) z jednej półki na inną i odwrotnie.

Spółka ma więc w tej materii pole do popisu.

- Dużą uwagę przywiązujemy do wykonywania przyłączy wodno-kanalizacyjnych, przede wszystkim takich, które dostępne są na naszym lokalnym rynku usług. Wykonywanie sieci powoduje, że braki jakie występują na terenie gminy Szydłowiec są sukcesywnie niwelowane. Faktem jest, iż przyłącza zewnętrzne dla firmy generują zawsze dodatkowy zysk. Dlatego kiedy je wykonujemy mamy świadomość, że zysk spółki zwiększa się. Dzięki tym dodatkowym funduszom, standard wyposażenia spółki podnosi się. Mamy duży apetyty na zwiększenie podstawowego wyposażenia technicznego. Zostając prezesem nie myślałem o tym by zmieniać schemat organizacyjny. Skoncentrowałem się na poprawieniu płynności finansowej. Był koniec roku więc pewne sprawy musiały zostać dopięte. Po drugie, musieliśmy stworzyć przyczółek do wejścia w nowy rok i przygotowania się do nowych zadań.

Z czym wiązały się problemy finansowe o których pan wspominał?

- Na otwarciu zwróciłem uwagę na zbyt niski przepływ środków. Spółka musiała i nadal się z tym zmaga, by odzyskać należności od klientów. Ściąganie długów to jedno. Mamy świadomość tego, że gmina Szydłowiec i powiat szydłowiecki to obszar szczególnie zagrożony bezrobociem. Zdarzają się i takie historie, że mieszkańcy nie mają źródła stałego utrzymania i z tego powodu nie mają środków, żeby zapłacić nam za wodę i ścieki. W pewien sposób musimy ich dyscyplinować i prosić by regulowali swoje zaległości. Poprzedni zarząd być może nie chciał, a być może nie widział możliwości do zmian w tym kierunku. Jako prezes staram sobie z tym radzić. Mam nadzieję, że w tym zakresie będzie tylko lepiej.

Z mieszkańcami, którzy mają długi nie jest pewnie łatwo rozmawiać.

- Z pewnością, co nie zmienia faktu, iż obie strony muszą się porozumieć. Staramy się zrozumieć ten problem i pomóc, jednocześnie nie możemy doprowadzić do sytuacji, w której ktoś kto nie płaci za wodę i ścieki, nadal będzie mógł z niej korzystać. Jest to nieuczciwe wobec pozostałych mieszkańców. Wierzę, że w tej materii wystąpi obopólna zgoda i konsensus. Problem niepłacących klientów w skali wszystkich naszych klientów nie stanowi dużego procentu, ale tacy też występują. Wiąże się to zapewne z brakiem pracy, czasami z niezaradnością. Staramy się ich mobilizować i zachęcać do regulowania wpłat. Z różnym skutkiem. Raz lepszym, raz gorszym. Dialog z mieszkańcami nie jest łatwy, ale sprawy na ostrzu noża nie stawiamy. Jeśli należności są tak skonstruowane, iż trudno jest wyjść z impasu, zaległości rozkładamy na raty. Są osoby, które zwracają się do nas z takimi prośbami. A my idziemy im na rękę. Ze swojej strony wszystkich, którzy zalegają z płatnościami zachęcam do tego typu działania, w kierunku oddłużania należności. Korzystając z okazji chciałbym podziękować wszystkim mieszkańcom, którzy regularnie opłacają rachunki. Jest sezon letni, czas upałów rekomenduję naszą wodę jako doskonałą do bezpośredniego picia prosto z kranu. Spółka dokłada staranności w kierunku jakości dostarczanej wody. Bieżące badania wykazują, że jest brak niebezpieczeństwa w tym kierunku. Zapraszam mieszkańców do korzystania z usług, które świadczymy m.in. w zakresie usług asenizacyjnych, budowy przyłączy wodociągowych i kanalizacyjnych, udrażniania kanalizacji. Posiadamy dobre ceny a prace wykonywane są przez kompetentnych pracowników, którym na łamach Tygodnika serdecznie dziękuje za poświęcenie zawodowe i bardzo dobrą pracę na rzecz mieszkańców. Przed mieszkańcami, drzwi mojego pokoju pozostają zawsze otwarte.



Czy wiesz, że...
Wodociągowy bypass, o którym mówi w rozmowie z TS prezes, ma pozwolić na utrzymanie płynnego dostarczania wody dla mieszkańców miejscowości Sadek. W przypadku wystąpienia awarii wodociągowej sieci miejskiej, dzięki nowo wybudowanemu połączeniu Spółka będzie mogła zapewnić dostawę wody dla mieszkańców ul. Kolejowej oraz mieszkańców Osiedla Kolejowa. Koszty przedsięwzięcia planowane są na 40.000,00 zł. Prace wykonywane są przez pracowników Spółki Wodociągi i Kanalizacja.



 
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Szydlowiecki.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do