Reklama

SKO stawia kropkę nad "i". Przynajmniej na razie

Obwieszczenie burmistrza Szydłowca zawiadamiające o wydaniu przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Radomiu, decyzji utrzymującej w mocy decyzję burmistrza z 7 czerwca 2016 bez problemów można znaleźć w Biuletynie Informacji Publicznej. Co w efekcie oznacza ono dla mieszkańców? By odpowiedzieć na tak postawione pytanie warto cofnąć się w czasie, do momentu kiedy gospodarz miasta i gminy Szydłowiec odmówił wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia polegającego na: "Budowie farmy wiatrowej Szydłowiec (dwóch elektrowni) o mocy do 6 MW wraz z infrastrukturą towarzyszącą (linią niskiego napięcia, stacją kontenerową, przyłączem elektroenergetycznym średniego napięcia (SN) oraz infrastrukturą komunikacyjną) zlokalizowanych na działkach o nr ewid. 100 obręb Świniów i na działkach o nr ewid. 71,72 i 75 obręb Wysoka".

Odwołanie w tej sprawie złożył inwestor z Warszawy, który planował budowę dwóch turbin wiatrowych. Ta trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Radomiu. Jedna z ważniejszych decyzji, zapadła pod koniec lipca. SKO po rozpatrzeniu odwołania przez spółkę R. Power orzekło utrzymanie w mocy zaskarżonej decyzji. Oznacza to tyle, że przynajmniej na razie inwestycja wiatrowe może być realizowana. Zgodnie z zapisami ustawy – prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, niniejsza decyzja może być zaskarżona do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie wydział VII zamiejscowy w Radomiu. Spółka ze stolicy będzie miała zatem 30 dni na podjęcie kolejnych kroków w tej sprawie.

Bez niespodzianki


- Dla nas nie było w tym żadnej niespodzianki – uważa kierownik referatu gospodarowania odpadami komunalnymi i ochrony środowiska UM Szydłowiec. - Samorządowe Kolegium Odwoławcze przychyliło się w naszą stronę. Realizacja inwestycji zostaje zatem wstrzymana – dodaje nasz rozmówca. Obwieszczenie zostało podane do wiadomości publicznej obu stronom. - O stanowisku SKO powiadomiliśmy również sołtysów najbardziej zainteresowanych miejscowości – zaznaczył kierownik Pytlak.

Przypomnijmy, iż w toku procedur, gmina Szydłowiec zgodnie z prawem przekazywała dokumenty do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska i sanepidu. Przed wydaniem decyzji Regionalny Dyrektor wydał negatywną opinię – wyjaśnia kierownik Pytlak. Na czym opierały się zastrzeżenia? - Chodziło głównie o negatywne oddziaływania na środowisko przyrodnicze. M.in. ptaki. Z raportu wynikało, że zagrożone mogą być chronione gatunki. Nie mogliśmy również zapomnieć o głosach ze strony społeczeństwa. Dotarł do nas protest w tej sprawie, jeszcze przed wydaniem decyzji. Mieszkańcy Świniowa również składali zastrzeżenia. Mieli obawy, że inwestycja będzie miała negatywny wpływ na ich zdrowie – mówi kierownik Pytlak.

- Odpowiedź od Samorządowego Kolegium Odwoławczego już do nas dotarła - powiedziała w miniony czwartek Edyta Wójcik, reprezentująca warszawską spółkę R.Power. - Nie mamy zamiaru się od niej odwoływać. Nie ma to najmniejszego sensu. Dla nas temat realizacji inwestycji na terenie dwóch miejscowości w gminie Szydłowiec jest już zamknięty - dodała.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Szydlowiecki.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do