Komenda Powiatowa Policji w Szydłowcu, wspólnie z tamtejszymi strażakami zostali wezwani do niecodziennej interwencji. Znajdujący się na zatoczce przy ul. Kościuszki citroen berlingo zapalił się. Co mogło być przyczyną pożaru? Jedna z hipotez zakłada zwarcie instalacji elektrycznej.
Jak było naprawdę? Z relacji będących na miejscu zdarzenia świadków wynika, iż samochód zapalił się samoczynnie. O tym, że taki scenariusz jest możliwy, potwierdza Bartłomiej Wilczyński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Szydłowcu. - Zgłoszenie o pożarze auta francuskiej produkcji otrzymaliśmy kilkanaście minut po godz. 19. Na miejsce zdarzenia natychmiast zadysponowano dwa zastępcy PSP – relacjonuje nasz rozmówca. Pojazd znajdował się w tym czasie na zatoczce. W środku na szczęście nie było nikogo. - Nasze działania polegały na ugaszeniu ognia, zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, a także usunięciu pozostałości – dodał nasz rozmówca.
To drugi, podobny przypadek w ciągu bieżącego miesiąca. Kilka dni temu, w płomieniach stanął pojazd tej samej produkcji. Strażakom także udało opanować się zagrożenie. Wówczas nikomu nic się nie stało.
Komentarze opinie