Krajowa siódemka zbiera koszmarne żniwo

Smutne, ale prawdziwe. Krajowa siódemka, po raz kolejny w tym roku zebrała śmiertelne żniwo. Tym razem na tydzień przed Świętem Zmarłych. – Kilka minut przed godz. 13, do stanowiska kierowania dotarło zgłoszenie o wypadku na odcinku trasy krajowej numer 7 w Krogulczy Suchej – poinformował TYGODNIK Bartłomiej Wilczyński oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Szydłowcu. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący mercedesem vito mężczyzna, podążający w kierunku Radomia z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas jezdni. Tam zderzył się czołowo z ciężarowym volvo z naczepą, który jechał w stronę Szydłowca.

Kierowca mercedesa, nie przeżył wypadku. - Poniósł śmierć na miejscu. Poszkodowani są także: 35-letni kierowca tira, mieszkaniec województwa świętokrzyskiego oraz 57-latka pochodząca z powiatu radomskiego - stwierdziła sierż. Marlena Skórkiewicz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu. Mężczyzna nie doznał poważnych obrażeń, jest w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym. Ciężko ranną kobietę przewieziono zaś do szpitala na Józefowie.

Jak się okazuje uderzenie było na tyle silne, że części od tira znalazły się kilkanaście metrów od miejsca tragedii. W fatalnym stanie jest również dostawczy mercedes. – Trójka uczestników zdarzenia walczyła z czasem. Zarówno kierujący jak i pasażerka busa byli zakleszczeni w pojazdach. Musieliśmy użyć specjalistycznego sprzętu hydraulicznego, by rozcinać samochody i dostać się do poszkodowanych osób. Na szczęście pomoc nadeszła w samą porę – uzupełnia Wilczyński.

Odcinek krajowej "siódemki" w tym miejscu był zablokowany. Policjanci zorganizowali dla samochodów objazdy lokalnymi drogami. Sprawą zajęli się szydłowieccy stróże prawa, którzy badają szczegóły i okoliczności tragedii. Nie pierwszej zresztą na terenie powiatu. – Czynności wykonywane były pod nadzorem prokuratora rejonowego. Policjanci dokonali oględzin miejsca zdarzenia, zabezpieczyli ślady. Przesłuchani zostali również potencjalni świadkowie – powiedziała sierż. Skórkiewicz. Gospodarzem postępowania jest tamtejszy oddział zamiejscowy Prokuratury Rejonowej. W akcji ratunkowej brało udział jedenaście zastępów strażackich z powiatu szydłowieckiego oraz Radomia.

O skali wypadku, świadczy jeszcze jeden drastyczny fakt. We wtorkowe popołudnie, kilka godzin, od tego, co wydarzyło się w Krogulczej, nie znana była tożsamość śmiertelnej ofiary.