Przypomnijmy, że to już drugi w ostatnim czasie tak "groźny w skutkach" wypadek na przebudowywanej na terenie naszego powiatu trasy E7.We wcześniejszym, do którego doszło w podszydłowieckim Baraku, po zderzeniu ... z kursowym busem liczne obrażenia doznało aż 10 osób.
Uderzył czołowo w kolejny samochód
- W minioną sobotę, tuż przed godz. 23 na trasie E7 w miejscowości Krogulcza kierowca samochodu audi, jadąc od Radomia w kierunku Szydłowca, z dotychczas nieustalonej przyczyny zjechał na lewy pas ruchu. W efekcie tego "nie przewidzianego manewru" obtarł się z prawidłowo jadącym samochodem osobowym KIA, kierowanym przez 35-letniego obywatela Ukrainy i w wyniku tego zdarzenia utracił panowanie nad swoim pojazdem. Następnie kierujący audi (mieszkaniec powiatu szydłowieckiego lat 19) uderzył czołowo w kolejny samochód - volkswagen polo, którym oprócz kierowcy z województwa lubelskiego podróżowały trzy pasażerki - poinformował TYGODNIK Dariusz Kalita, naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu.
Złamana ręka i uraz kręgosłupa...
Ze złamaną ręką kierowca vw polo przewieziony został do szpitala. Trafiły też tam trzy kobiety, które odniosły obrażenia w jego samochodzie. Jedna z nich doznała urazu kręgosłupa. W sobotnim wypadku ranny został również kierowca audi. Poszkodowanych przewieziono do szpitali w Radomiu i w Skarżysku Kamiennej.
- Policyjne badania alkomatem potwierdziły, że kierowcy wszystkich trzech aut uczestniczących w sobotnim zderzeniu byli trzeźwi. Oczekujemy, że w ustaleniu przyczyny wypadku pozwoli odczytanie zapisu z rejestratora jazdy, który był zamontowany w volkswagenie polo - stwierdził w rozmowie z naszą redakcja naczelnik Dariusz Kalita.
Komentarze opinie