Poświąteczny powrót zimy zaczął się od wtorkowego poranka. Już pierwsze symptomy kwietniowej, śnieżnej zamieci zapowiadały, że nie tylko na wiejskich drogach szybko pojawią się śliskościowe zagrożenia. I tak faktycznie było już od - bladego świtu.
W Gąsawach i na obwodnicy Szydłowca
Do pierwszego, wtorkowego wypadku doszło o godz. 5.55 na drodze w Gąsawach Rządowych (gm. Jastrząb). W zdarzeniu uczestniczyły dwa samochody mazda i toyota . Kierowca pierwszego z nich został odwieziony do szpitala. Z nieoficjalnych informacji wynika, iż doznał "lekkich obrażeń", narzekał m.in. na ból nogi i głowy.
- W sprawie tego drogowego zdarzenia prowadzone są czynności zmierzające do ustalenia okoliczności wypadku - poinformował TYGODNIK aspirant Rafał Szumielewicz z Wydziału Ruchu Drogowego KPP.
Niezachowanie szczególnej ostrożności podczas padającego deszczu ze śniegiem było najprawdopodobniej przyczyną wypadku na "siódemce". Na obwodnicy Szydłowca, około godz. 13 zderzyły się dwa samochody osobowe - fiat fioryno i fiat panda oraz ciężarówka renault. W tym drogowym zdarzeniu uczestniczyły trzy osoby. Ale na szczęście tylko jedna z nich (kierujący fiatem fioryno), doznała nie zagrażających życiu obrażeń.
Na miejsce wypadku przyjechały dwa zastępy z szydłowieckiej JRG oraz druhowie z OSP Wola Korzeniowa. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, odłączyli akumulatory we wszystkich pojazdach i uprzątnęli z drogi powypadkowe pozostałości. Ponadto poszkodowanemu kierowcy udzielono wsparcia psychicznego, do czasu przyjazdu ekipy pogotowia ratunkowego.
Mandaty za brak dostatecznej nieostrożności...
Przyczyną kolizji w Sadku był najprawdopodobniej nieprawidłowo wykonany manewr zawracania. Około godz. 8.20 zderzyły się dwie osobówki volkswagen golf i ford. Natomiast około godz. 12.50 kolizyjne zdarzenie odnotowano w Chlewiskach. Uczestniczyły w nim renault i peugeot. - I w tym przypadku przyczyną była nieostrożność i niefrasobliwość - nieprawidłowo wykonany manewr skrętu w lewo - poinformowano nas w szydłowieckiej komendzie policji.
Kolejne trzy kolizje zdarzyły się na krajowej "siódemce". Tuż po godz. 13 w Baraku na tzw. drodze serwisowej zderzyły się dwa samochody osobowe - fiat i renault. Kierowca fiata z niewiadomych powodów wjechał na przeciwny ruchu... Za ten niebezpieczny wyczyn ukarano go 300-złotowym mandatem.
Z kolei w miejscowości Dobrut, około godz. 16.20 volvo zderzyło się z fordem. Przyczyna - nieprawidłowe włączenie się do ruchu. Sprawcę tego wykroczenia policjanci "zdyscyplinowali" mandatem w wysokości 300 zł.
- Niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami, to przyczyna środowej kolizji na trasie E7 w Orońsku. Około godz. 8.25 kierowca osobowego volvo doprowadził do zderzenia z renaultem - poinformowano nas w szydłowieckiej Komendzie Powiatowej Policji.
Komentarze opinie